25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Wielki Piątek

Ocena: 4.9
658

Tylko u Jana czytamy o tym, że jeden z żołnierzy przebił bok Jezusa „i natychmiast wypłynęła krew i woda” (J 19, 34). Ten obraz, jak mało który, wyjaśnia sens męki Chrystusa.

-teksty czytań-

fot. arch.www.idziemy.pl

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: o. Dariusz Pielak SVD

Pierwsze czytanie: Iz 52, 13-53, 12

Czwarta pieśń Sługi Jahwe z Księgi Proroka Izajasza zaskakująco wiernie ilustruje szczegóły i sens męki Pańskiej. Dziś, w Wielki Piątek, wspominamy ogromne katusze, przez które przeszedł Jezus Chrystus. Powodowały one ból fizyczny, ale również ból moralny, bo oprawcy znęcali się nad Nim również poprzez poniżanie Go, przez odbieranie Mu godności. Ból moralny odnosi się również do być może najtrudniejszej ofiary, jakiej podjął się nasz Pan: On wziął na siebie nasze grzechy. Nie zawsze dostatecznie uświadamiamy sobie, co to znaczy. Rzadko kto jest zdolny do takiego czynu, bo my bardzo sobie cenimy nasze dobre imię. Jakiekolwiek niesprawiedliwe oskarżenie czy posądzenie rani nas i wyprowadza z równowagi na długi czas. Niekiedy latami nie jesteśmy w stanie pogodzić się z tym, że ktoś posądził nas na przykład o złodziejstwo, że cudzy zły czyn został nam przypisany, czyli że wzięliśmy na siebie cudzy grzech. A przecież to właśnie uczynił Sługa Jahwe z dzisiejszej pieśni, to samo uczynił Jezus Chrystus, Baranek Boży, który wziął na siebie grzechy świata i zgładził je na krzyżu. „Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!”.

Psalm responsoryjny: Ps 31, 2 i 6.12ab i 13.15-16.17 i 25

Psalm responsoryjny jest modlitwą pełną ufności w trudnym czasie cierpienia i prześladowania. Niejednokrotnie przyszło nam modlić się w takich właśnie sytuacjach. Okazuje się, jednak, że nasze modlitwy nie zostały wysłuchane. Cud nie nastąpił. Nasze modlitwy i nasza ufność nie zapobiegły czyjemuś rozwodowi lub śmierci na skutek ciężkiej choroby. Czy zatem źle się modliliśmy? Czy może raczej brakowało nam ufności? Z tymi pytaniami możemy popatrzeć na Jezusa w Wielki Piątek. On modlił się tym psalmem na krzyżu.

W chwili śmierci wypowiedział: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha Mojego” (Łk 23, 46). Wcześniej w tym psalmie pojawiają się słowa: „Panie, do Ciebie się uciekam, niech nigdy nie doznam zawodu”. Czy zatem Jezus został zawiedziony? Oczywiście, że nie! Przecież sam w Ogrodzie Oliwnym w chwili pojmania powiedział Piotrowi: „Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca mojego, a zaraz wystawiłby Mi więcej niż dwanaście zastępów aniołów?” (Mt 26, 53). A zatem mógł On zmienić tok zdarzeń zgodnie ze swoją wolą. Nie czyni tego jednak, bo wie, że Jego zadaniem jest wypić czarę męki, dla zbawienia świata. My często nie znamy głębokiego sensu wydarzeń naszego życia. Odsłoni się on w pełni dopiero po naszej śmierci. I właśnie za granicę śmierci ma sięgać nasza ufność i nasza nadzieja.

Drugie czytanie: Hbr 4, 14-16; 5, 7-9

Wielki Piątek to dzień szczególny, dzień śmierci Syna Bożego, dzień kiedy wspominamy wielką miłość Boga do człowieka, dzień łaski i przebaczenia. Autor Listu do Hebrajczyków wzywa nas, abyśmy właściwie na ten dar zareagowali. Tłumy w Wielki Piątek odeszły spod krzyża z poczuciem winy. Dzisiejsze czytanie przyzywa nas, byśmy uczynili ruch odwrotny: „Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski”. Czym jest ten „tron łaski”? W wielu kościołach znajduje się wizerunek Ojca, który trzyma w rękach krzyż z umierającym na nim Synem, a nad Nimi znajduje się Duch Święty.

Cała Trójca Święta uczestniczyła w dziele zbawienia. Od całej Trójcy otrzymujemy zbawienie i przebaczenie grzechów. I cała Trójca w ten szczególny dzień powinna być adresatem naszych modlitw. Ojciec, bo z Jego woli nastąpiło zbawienie. Syn, bo to On podjął się odkupieńczej misji wcielenia, śmierci i zmartwychwstania. I Duch Święty, bo tak jak zaprowadził On Jezusa na pustynię na początku Jego działalności, tak również zaprowadził Go na krzyż, aby dokonało się zbawienie nas wszystkich. Dlatego właśnie pod krzyżem ze szczególną miłością możemy powiedzieć: „Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków! Amen!”.

Ewangelia: J 18, 1 – 19, 42

 W Wielki Piątek zawsze czytamy Ewangelię wg św. Jana. Jego opis męki Pańskiej jest szczególny. Jezus przedstawiony w nim jest jako król żydowski. W Ogrójcu nie jest po prostu wydany w cudze brutalne ręce, ale cały czas panuje nad sytuacją i sam oddaje się w ręce strażników, wypełniając w ten sposób swoją własną zapowiedź: „Ja życie moje oddaję (…). Nikt mi go nie zabiera, lecz ja od siebie je oddaję” (J 10, 17-18). Z wielką godnością Jezus staje przed arcykapłanem i przed Piłatem. Ta królewska postawa ujmuje nawet samego Piłata, który chce Go uwolnić, ale ten niby potężny rzymski prokurator ugina się jednak wobec sprytnych argumentów wrogów Jezusa. Pozostawia jednak niezmienionym opis „winy” Jezusa: „Jezus Nazarejczyk, Król żydowski”.

Z innych oryginalnych momentów Janowego opisu męki zwrócimy uwagę jeszcze na dwa. Po pierwsze to właśnie Jan otrzymał od Jezusa „Testament z krzyża”, czyli polecenie zaopiekowania się Matką Jezusa. Słowa „Od tej pory uczeń wziął Ją do siebie”.

Również tylko u Jana czytamy o tym, że jeden z żołnierzy przebił bok Jezusa „i natychmiast wypłynęła krew i woda” (J 19, 34). Ten obraz, jak mało który, wyjaśnia sens męki Chrystusa. Czcimy ten moment szczególnie w nabożeństwie do Najświętszego Serca Jezusa, ale również w kulcie Miłosierdzia Bożego. Jezus oddał nam całego siebie, do ostatniej kropli krwi. Dał nam swoje duchowe bogactwo, które teraz wyraża się w działaniu Ducha Świętego w Kościele, który by nie przyszedł, jeżeli Jezus nie złożyłby samego siebie w ofierze. To właśnie na Golgocie popłynęły „strumienie wody żywej z jego wnętrza” (J 7, 38), i po dziś dzień ożywiają one Kościół i dusze wszystkich wierzących.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter