29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - V Niedziela Wielkiego Postu

830

„Wiarę w zmartwychwstanie deklaruję, ale nią nie żyję”. Absurd! A jednak, dla wielu letnich i niedzielnych chrześcijan nadchodzące święta paschalne to tylko data w kalendarzu, a nie esencja ich codzienności. Jak jest z Tobą, Bracie i Siostro?

-teksty czytań-

fot. arch. idziemy.pl

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: ks. Błażej Węgrzyn

Pierwsze czytanie: Ez 37, 12-14

Tytułem wstępu do wszystkich komentarzy rozpoczętego tygodnia, nadmienię, że oprę je wyłącznie na kanwie Katechizmu Kościoła Katolickiego (dalej: KKK), śledząc przede wszystkim, jak liturgiczne biblijne teksty są w nim intepretowane wprost, a także, jak w innych razach współbrzmią z jego treścią. Publikując KKK, Papież stwierdza: „Uznaję go za pewną normę nauczania wiary, jak również za pożyteczne i właściwe narzędzie służące komunii eklezjalnej [= kościelnej]” (Konstytucja Apostolska Fidei depositum). Z tego wzglę-du, moje komentarze pomyślane są tak, by tam, gdzie powołują się na KKK, były czymś więcej niż tylko własną interpretacją, a współrezonowały z Kościołem (sentire cum Ecclesia). Przechodząc zaś do aktualnego czytania, zauważmy, że „teksty prorockie dotyczące wprost zesłania Ducha Świętego są wyroczniami, przez które Bóg mówi do serca swego ludu językiem obietnicy; według tych obietnic, w «czasach ostatecznych» Duch Pana odnowi serca ludzi, wypisując w nich nowe prawo; On zgromadzi i pojedna rozproszone i podzielone narody; przekształci pierwsze stworzenie i Bóg zamieszka w nim razem z ludźmi w pokoju” (KKK 715; por. 1965). Prorok Ezechiel zapowiada więc nasz czas – czas Kościoła, który rozpoczął się wraz z misją Jezusa, której sens przybliży nam dzisiejsza Ewangelia.

Psalm responsoryjny: Ps 130 (129), 1b-2. 3-4. 5-7a. 7b-8

Nie wiem, czy spostrzegliście swoisty „ruch”, który znamionuje przejście od pierw-szego czytania do psalmu, mianowicie, ruch z góry na dół. U Ezechiela Bóg mówi „z wysoka” – wyobraźmy sobie, jak zadzieramy głowę, by Go usłyszeć: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów… Z kolei w psalmie człowiek odpowiada Bogu „z niska” – teraz, z kolei, musimy spuścić głowę: Z głębokości wołam do Ciebie, Panie, nachyl swe ucho… To ćwiczenie pozwala nam zająć właściwą postawę serca względem wspomnianego wyżej upo-dobanego przez Pana „języka obietnicy” – postawę pokory.

Drugie czytanie: Rz 8, 8-11

Święty Paweł pisze z perspektywy spełnionej obietnicy: Mieszka w was Chrystus, macie Jego Ducha! Co istotne, w czytanym fragmencie Apostoł wyróżnia dwa aspekty tego zamieszkiwania: na końcu, oznacza ono zmartwychwstanie w sensie ścisłym – należące jednak do przyszłości (= Jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha); na początku zaś, „zamieszkiwanie Ducha” oznacza zmartwychwstanie w sensie moralnym – należące do teraźniejszości (= Jeżeli mieszka w was Duch Boży, nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha). Jak to ostatnie rozumieć? Chodzi o to, byśmy nie ulegali nieuporządkowanemu pożądaniu: „Teologia chrześcijańska nadała pojęciu «pożądania» szczególne znaczenie pragnienia zmysłowego, które przeciw-stawia się wskazaniom rozumu ludzkiego. […] Już w samym człowieku, ponieważ jest on istotą złożoną z ciała i duszy, istnieje pewne napięcie, toczy się pewna walka między dążeniami «ducha» i «ciała». Walka ta w rzeczywistości należy do dziedzictwa grzechu, jest jego konsekwencją i równocześnie jego potwierdzeniem. Jest częścią codziennego doświadczenia walki duchowej” (KKK 1515n). Dalej dokument cytuje encyklikę św. Jana Pawła II: „Nie chodzi Apostołowi o upośledzanie i potępienie ciała jako współtworzącego wraz z duchową duszą naturę człowieka i jego osobową podmiotowość. Chodzi natomiast o uczynki czy też raczej stałe usposobienie – cnoty i wady – moralnie dobre lub złe, które jest owocem ulega-nia (w pierwszym wypadku) bądź też opierania się (w drugim) zbawczemu działaniu Ducha Świętego” (Dominum et Vivificantem, 55). Reasumując, tych dwóch wymiarów „zamieszkiwania Ducha” nie da się rozdzielić, bo prowadziłoby to do jakiejś formy duchowej „schizofrenii”: „Wiarę w zmartwychwstanie deklaruję, ale nią nie żyję”. Absurd! A jednak, dla wielu letnich i niedzielnych chrześcijan nadchodzące święta paschalne to tylko data w kalendarzu, a nie esencja ich codzienności. Jak jest z Tobą, Bracie i Siostro?

Ewangelia: J 11, 3-7. 17. 20-27. 33b-45 (wersja krótsza) lub J 11, 1-45 (wersja dłuższa)

Ewangelia według św. Jana, obok prologu (1, 1-18) i epilogu (21, 1-25), składa się z dwóch głównych części zwanych odpowiednio „Księgą znaków” (1, 19 – 12, 50) i „Księgą chwały” (13, 1 – 20, 31). Pierwsza partia zawiera opis siedmiu cudów: przemiany wody w wino (2, 1-11); uzdrowienia sługi urzędnika królewskiego (4, 46-54); uzdrowienia paralityka (5, 1-9); rozmnożenia chleba i chodzenia po wodzie (6, 1-21); uzdrowienia niewidomego (9, 1-7); oraz dzisiejszego wskrzeszenia Łazarza (11, 1-45). Warto uprzytomnić sobie całościowy sens tych epizodów: „Słowom Jezusa towarzyszą liczne «czyny, cuda i znaki» (Dz 2, 22), które ukazują, że Królestwo Boże jest w Nim obecne. Potwierdzają one, że Jezus jest zapowiedzianym Mesjaszem [i] świadczą o tym, że został posłany przez Ojca. Zachęcają do wiary w Niego. Mogą jednak także dawać okazję do «zwątpienia» (Mt 11, 6) – nie mają [bowiem] zaspokajać ciekawości i magicznych pragnień. Wyzwalając niektórych ludzi od ziemskich cierpień: głodu, niesprawiedliwości, choroby i śmierci, Jezus wypełnił znaki mesjańskie. Nie przyszedł On jednak po to, by usunąć wszelkie cierpienia na ziemi, ale by wyzwolić ludzi od największej niewoli – niewoli grzechu, która przeszkadza ich powołaniu do synostwa Bożego i powoduje wszystkie inne ludzkie zniewolenia” (KKK 547-549; por. 440). Jak zatem odczytasz dzisiejsze wskrzeszenie Łazarza: bardziej jako pobudkę do modlitwy prośby o łaskę uzdrowienia dla bliskich Ci chorych osób czy raczej jako zachętę do modli-twy wdzięczności i uwielbienia za już dostępne im „uzdrowienie bardziej radykalne – zwycięstwo nad grzechem i śmiercią przez Jego Paschę” (zob. KKK 1505)? Rzecz jasna, te dwie perspektywy się nie wykluczają; chodzi o właściwe proporcje – przysłowiowy „języczek uwagi” – które rozstrzygają się w Twoim sercu.

 

PODZIEL SIĘ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter