29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czemu służą media?

Ocena: 0
5144
Żadna wypowiedź największego medium i najwspanialszego dziennikarza nie zastąpi głosu sumienia, które jest w człowieku i którego należy słuchać – mówi o. prof. Witold Kawecki, wykładowca Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW
Z o. prof. Witoldem Kaweckim, redemptorystą, wykładowcą Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW, rozmawia Hanna Dębska


Czy media, z którymi ma Ojciec do czynienia służą zbliżaniu do siebie ludzi?


Współpracuję z bardzo różnorodnymi mediami, częściej świeckimi niż katolickimi, bo można przez nie o wiele szerzej dotrzeć do ludzi z Ewangelią. Dobrze się czuję w takich mediach, chociaż często mam w nich do czynienia z obojętnością religijną czy wrogością. Doświadczałem bardzo różnych spotkań: zarówno przyjacielskich, jak również pełnych nieufności i dystansu, a nawet agresji i braku kultury, które często nie wynikały z samego tematu dyskusji, ale z tego, kim jestem, z jakimi wartościami się identyfikuję. Na przykład jakiś czas temu zostałem zaproszony do Polskiego Radia i do TVP Kultura na dyskusje z przedstawicielami środowiska ateistów. W obu tych rozmowach spotkałem się z brakiem kompetencji, „tanim” antyklerykalizmem i bezpardonowym atakiem na instytucję Kościoła, ale nie ze strony dziennikarzy prowadzących, tylko ze strony moich interlokutorów. A istotą dialogu jest przecież poszukiwanie prawdy. Jeśli obie strony szukają prawdy, to mogą doświadczyć pełnego szacunku spotkania, nawet jeśli mają różne poglądy.


Można odnieść wrażenie, że do niektórych programów telewizyjnych specjalnie zapraszani są goście skonfliktowani ze sobą, którzy będą się kłócić na antenie…


Samo zapraszanie różnorodnych gości nie jest niczym złym, problem leży gdzie indziej. Taki, a nie inny dobór uczestników dyskusji niekiedy ma za zadanie nie tyle konfrontację postaw, ile „szczucie” na siebie tych ludzi przez prowadzącego. Na szczęście nie zdarza się to zbyt często przynajmniej w mediach, w których ja występuję. To jest pewna manipulacja, próba zrobienia show dla gawiedzi. Zdarza się też, że dziennikarz nie zachowuje neutralności, lecz faworyzuje jedną ze stron, a to wypacza całą dyskusję. Szalenie ważne jest też, żeby w takim spotkaniu została zachowana proporcja sił. Jeśli w studiu jest dwóch przedstawicieli chrześcijaństwa i siedmiu ateistów, to nie ma równowagi.


Jak sobie radzić, kiedy zostanie się zaproszonym do takiej zmanipulowanej dyskusji?


Jeśli taka sytuacja zaskoczy nas już podczas nagrania, trzeba zachować spokój i kulturalnie wziąć udział w rozmowie. Najlepiej jednak wcześniej zapytać, kto prowadzi program, kto jest redaktorem i kto jeszcze będzie zaproszony. Można coś zasugerować, postawić warunki. Trzeba znać dokładnie temat dyskusji, żeby nagle nie okazało się, że rozmawiamy zupełnie o czymś innym. Ważne są też dobre relacje z dziennikarzami – poznałem wielu ludzi mediów, do których mam zaufanie, którzy potrafią mnie ochronić, uprzedzić przed zagrożeniem.


Czy zdarzyło się, że w czasie takiej telewizyjnej czy radiowej dyskusji doszedł Ojciec do porozumienia z kimś, kto miał inne poglądy?


Może nie radykalnie, ale w drobnych sprawach tak, dochodziliśmy do pewnego rodzaju porozumień. Ale najciekawsze są spotkania już po nagraniu programu, zwłaszcza z prowadzącymi. Nawet jeśli posprzeczamy się ideowo w studiu, niekiedy kończy się to głęboką rozmową w kuluarach, a nawet opieką duszpasterską, wsparciem sakramentalnym, modlitewnym. To dla mnie piękne połączenie posługi księdza z posługą dziennikarską. Jest w mediach wielu ludzi poszukujących, którzy na wizji wcale nie ujawniają osobistych opinii. Czasem nie mogą inaczej, muszą wykonywać swoje zadanie. Prywatnie rozmawiają ze mną bardziej szczerze i są to niezwykle sympatyczni ludzie.


To znaczy, że media ograniczają wolność dziennikarzy?


Nad mediami zawsze ciąży jakaś dyktatura, ideologia. Przede wszystkim jesteśmy zniewoleni konsumpcjonizmem: nie ma czasu na dobre teksty, debaty, ciekawe rozważania, bo jesteśmy pod presją czasu. Reklama, szybkość, pieniądze – to też cenzura. Media zawsze komuś służą, kogoś reprezentują. Są zaprzęgnięte do służby polityce i ekonomii. Jak w tym zachować wolność, jak dotrzeć do człowieka z prawdą? Praca dziennikarzy dzisiaj nie jest łatwa, oni są pod presją swoich redaktorów, prezesów, władzy centralnej, poprawności politycznej, mody, pośpiechu. Dlatego trzeba pomagać mediom, współpracować z nimi z cierpliwością serca i delikatnością.


Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że katolicy zapraszani do mediów – być może pod presją poprawności politycznej – zaczną łagodniej przedstawiać naukę Kościoła.


Żeby nie ulec mediom, trzeba być sobą, zachować autentyczność. Sposób myślenia i działania wielkich stacji medialnych nigdy nie będzie tożsamy z nauką Kościoła. Mimo wszystko nie należy z nimi zrywać, dopóki nie traci się swojej godności, swoich poglądów, dopóki to jest obiektywnie pokazywane. Jeśli moje wypowiedzi zaczynają być manipulowane i nabieram przekonania, że swoją obecnością w danym medium uwiarygodniam głoszoną przez nie ideologię, wtedy zrywam współpracę. Ale ciężko jest wyczuć tę granicę. Nawet Ojciec Święty, którego często pokazuje się w świeckich mediach, może nieświadomie uwiarygodniać ich przekaz. Łatwo powiedzieć: „nie idź tam więcej, nie współpracuj”. Ale odbiorcy dużych stacji radiowych i telewizyjnych stanowią większość społeczeństwa. Są to ludzie, którzy mają szczególnie dużo potrzeb duchowych, pytań, problemów do rozwiązania. Do nich tym bardziej powinniśmy iść z Dobrą Nowiną.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter