25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czyje media?

Ocena: 0
5602

Papka dla mózgu

Większość wydawnictw to tabloidy zaspokajające zainteresowania mało wymagającego odbiorcy. Podstawowym założeniem wydawców jest osiąganie zysków przy jak najmniejszych nakładach własnych. Przykładem jest miesięcznik „Przyślij Przepis” Bauer Media: 36-stronicowa gazetka formatu szkolnego zeszytu, z fatalnej jakości papierem, osiąga według oficjalnej informacji wydawcy średni jednorazowy nakład 1,3 mln egzemplarzy. Wydawca nie ponosi kosztów zatrudnienia autorów. Drukuje przesłane przez czytelników przepisy i zdjęcia potraw, a zachwyceni klienci kupują. W październiku 2014 r. Bauer wystartował z pseudokatolickim magazynem „Dobry Tydzień”, poświęconym, jak określił, tematyce kobiecej i religijnej. Od innych tabloidów różni się on głównie stosowaną terminologią i dużą liczbą świątobliwych obrazków.

Dawne wrocławskie wydawnictwo Phoenix Press (kupione przez Bauer Media w 2009 r.) w sierpniu minionego roku wystartowało z tygodnikiem „Ta Nasza Młodość. PRL Sentymentalnie”. Pobocznym skutkiem sentymentalnych powrotów do PRL jest rozmywanie prawdy o czasach zniewolenia i rosnąca afirmacja tamtych czasów i ludzi, którzy je tworzyli.

 

Repolonizacja mediów

– Obce koncerny kupowały polską prasę bez ograniczeń. Kto zwracał uwagę na zagrożenia płynące z nadmiernego udziału kapitału zagranicznego, był zakrzykiwany, że „przecież kapitał nie ma narodowości”. Ma za to właściciela. Płacimy za to dużą cenę – mówi Teresa Bochwic.

Przypomina, że Niemcy mają bardzo dobrze rozwinięty system zarabiania na wydawanej w Polsce prasie, w której reklamuje się niemieckie produkty. – W jednym z pism doliczyłam się dziewięciu reklam środków medycznych, z których każdy kolejny leczył to, co zepsuł ten przyjmowany wcześniej. Obok tego w pismach proponowane były niemieckie rozwiązania prawne. W końcu lat 90. głośnym echem odbiła się sprawa udzielanych w piśmie porad prawnych sprzecznych z polskim prawem pracy – wylicza Teresa Bochwic.

Zdaniem Krzysztofa Skowrońskiego, prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, najgroźniejsze jest rozejście płynącego z mediów przekazu z polską racją stanu. – Interes polskiego państwa nie jest i nigdy nie będzie w nich wystarczająco prezentowany – podkreśla Krzysztof Skowroński.

Każdy może mieć swój wkład 
w repolonizację mediów: 
wystarczy korzystać 
z rodzimych portali, 
prasy, radia i telewizji

– W niektórych pismach dziennikarze realizują wyznaczone im kierunki. Wydawnictwa Axel Springer są sztandarowym narzędziem walki z obecnym rządem – ocenia Joanna Lichocka, dziennikarka, posłanka PiS.

Czy repolonizacja mediów, o której coraz głośniej mówi obecna ekipa rządząca, jest możliwa? – Gdyby była niemożliwa, to bym się tym tematem nie zajmowała – odpowiada Elżbieta Kruk, przewodnicząca sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. – Należy wprowadzić przepisy antymonopolowe na rynku mediów prywatnych, tak aby zmniejszyć na nim udział zagranicznych podmiotów – podkreśla.

Czy jednak na przeszkodzie nie stanie prawo unijne, według którego działalność na rynku medialnym traktowana jest jako działalność gospodarcza, w której zniesione są wszelkie ograniczenia swobodnego przepływu osób, towarów, usług i kapitału?

Niemcy jakoś sobie z tym radzą, ustanawiając limit udziału obcych koncernów w tamtejszym rynku mediów, a nawet w tamtejszym systemie bankowym. Poradzili sobie nawet z uprzywilejowaniem swoich obywateli w korzystaniu z niemieckich autostrad: formalnie płacić mają wszyscy, ale obywatele Niemiec koszt korzystania z autostrad będą mogli odliczyć sobie od podatku. Sposób repolonizacji polskiego rynku mediów wymaga od rządzących solidnych analiz i mądrych decyzji.

Zanim one zapadną, każdy z nas może mieć swój wkład w repolonizację mediów. Trzeba tylko zacząć korzystać głównie z rodzimych mediów: prasy, radia, telewizji i portali internetowych. A do takich wśród wielu innych należą z pewnością media będące własnością Kościoła w Polsce.


Największym wydawcą prasy w Polsce jest Wydawnictwo Bauer. W 2014 r. sprzedało 248 mln 843 tys. 757 egzemplarzy swoich magazynów. Na drugim miejscu jest Ringier Axel Springer Polska z 122 mln 614 tys. 912 egzemplarzami.

Irena Świerdzewska
fot. Irena Świerdzewska/Idziemy

Idziemy nr 3 (537), 17 stycznia 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter