– Radio Niepokalanów chce pomagać każdemu człowiekowi poprzez dobre i krzepiące słowo, być dla niego dobrym aniołem. Kiedy na Boże Narodzenie była u nas uroczystość „Uśmiech pod choinką”, w czasie życzeń podeszła do mnie pani, bo chciała podziękować za Radio. Jej mama jest sparaliżowana od 5 lat i to, że nie narzeka na życie i cierpienie, zawdzięcza Radiu Niepokalanów – opowiada o. Damian Karczmar, franciszkanin, dyrektor stacji.
– Jest to rozgłośnia, która głosi pokój i dobro, zgodnie z charyzmatem franciszkańskim – dodaje.
Radio Niepokalanów działa na terenie dwóch województw: łódzkiego i mazowieckiego, w jego zachodniej części. Można je łapać w diecezjach łódzkiej, łowickiej, warszawskiej, warszawsko-praskiej, płockiej, radomskiej, włocławskiej, częstochowskiej.
– Nie szufladkujemy słuchacza, nie zamykamy go w konkretnych ramach, przedziale wiekowym czy wykształceniu. Chcemy docierać do każdego, kto chce posłuchać dobrej muzyki, modlitwy i audycji o życiu – podkreśla o. dyrektor.
W Radiu Niepokalanów pracują 33 osoby, w tym 10 wolontariuszy. Działalność rozpoczęło w 1995 roku, choć franciszkanie mówią o reaktywacji, bo już działalność rozgłośni rozpoczął św. Maksymilian.
– Powoli tworzymy rodzinę radiową. Są osoby, które pracują od 18 lat, a więc od początku, ale są także osoby, które dołączyły zaledwie miesiąc temu. Każdy ma inne pragnienia, inne spojrzenie na wiele spraw, inną wizję mediów w Polsce i tymi różnicami się uzupełniamy – podkreśla o. Karczmar.
– Miałam możliwość praktykowania zawodu radiowca i prezentera w innych rozgłośniach, ale tutaj czuję się najlepiej. Mimo że w każdą sobotę muszę wstać na godz. 7 do pracy, sama relaksuje się w radiu, bardzo lubię kontakt ze słuchaczami, którzy często dzwonią do mnie na dyżury poranne – opowiada Anna Chojnacka, prezenterka.
– Nie ma u nas ewangelizowania na siłę. Jestem nie tylko pracownikiem Radia, ale także słuchaczem. Audycje trafiają do mnie jako do matki i żony, łatwiej zauważam problemy ludzi, którzy są wokół mnie. Radio Niepokalanów nie goni za komercją, nie dąży tylko do zwiększania słupków popularności – podkreśla Anna Chojnacka.
DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO
– Kiedy ustalamy ramówkę, wprowadzamy nowe audycje, bierzemy pod uwagę wyznawane przez nas wartości. Jesteśmy katolikami, chrześcijanami, dlatego musimy patrzeć szeroko, otwierając się na wszystkich słuchaczy – podkreśla Agnieszka Goleniak, dyrektor programowy. – Jesteśmy ekumeniczni, tak jak o. Maksymilian, który wychował się w tyglu kulturowym. Łódź, Zduńska Wola, Pabianice, były wtedy zamieszkiwane nie tylko przez Polaków, lecz także przez Niemców, Rosjan i Żydów. Wiemy, że teraz słuchają nas chociażby prawosławni. Radiowy dzień rozpoczynają godzinki i modlitwa franciszkańska. Cztery razy w ciągu dnia na antenie odczytywana jest Ewangelia oraz komentarz przygotowywany przez kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi-Łagiewnikach. W niedzielę Słowo Boże tłumaczy o. Tomasz Szymczak w audycji „Poławiając perły”. Jest także transmitowana Msza Święta z bazyliki w Niepokalanowie, Koronka do Bożego Miłosierdzia z Krakowa-Łagiewnik lub z Ożarowa Mazowieckiego, Anioł Pański, Różaniec prowadzony przez braci i osoby świeckie, a o 21 dzięki Radiu Jasna Góra słuchacze mogą wysłuchać Apelu Jasnogórskiego z Częstochowy.
Co? Gdzie? Kiedy?
