18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Otyłość umysłu

Ocena: 0
2312
Z jakich stron internetowych korzystają parlamentarzyści Wielkiej Brytanii? Niedawno takie dane zostały podane do publicznej wiadomości.
O dziwo, brytyjskie gusta nie różnią się od gustów pozostałej populacji: Twitter, Facebook, Gmail, YouTube, Amazon, eBay, Flickr, TripAdvisor… Zapewne nie trzeba zaznaczać, że pomiary zostały dokonane na stanowiskach pracy. Opracowanie Uniwersytetu w Kansas z kolei wskazuje, że za oceanem nie jest inaczej. Pracownik z USA poświęca średnio 60-80 proc. czasu w miejscu pracy sprawom niemającym nic wspólnego z jego pracą.

Z czego wynika ten szkodliwy brak opanowania wśród dobrze wykształconych, dojrzałych ludzi? Wydaje się, że nadmiar informacji doprowadza do czegoś, co można by nazwać nadwagą umysłu. Staje się on ociężały i niezdolny do refleksji. Odreagowuje jeszcze większą zachłannością w pochłanianiu kolejnych porcji informacji. Jedyny sposób, by przerwać ten niszczący proces, to zastosowanie twardej diety informacyjnej.

Choć brzmi jak paradoks, pojawiło się wiele aplikacji, których celem jest... chronić przed aplikacjami. Zestaw pomocowy działa na zasadzie kija. Na przykład dieta 5:02, która wyłącza na dwa dni w tygodniu dostęp do konkretnego adresu. Są liczniki na ekranie, które pokazują, ile czasu pracujemy, a po ustalonym czasie licznik pozwala na krótką przerwę. Działanie aplikacji podobne jest trochę do szkolnego dzwonka. Inne pomoce działają na zasadzie marchewki: wpisuje się zamierzone cele, a pomoc pokazuje, ile udało się wykonać dzięki samodyscyplinie. Dla kochających liczby i wykresy stworzono aplikacje pokazujące, gdzie spędziliśmy czas w internecie. System pomocowy porównuje wpis z innymi dniami i pokazuje, gdzie udało się poprawić wynik. Aplikacje, rzecz jasna, pochłaniają wiele czasu na studiowanie własnych rezultatów.

Nadwaga ciała jest łatwiejsza do zwalczania niż ociężałość umysłu. W tej przestrzeni nie ma cudownej diety. Do leczenia ociężałości umysłu potrzeba pokory. Dziś oferta śmieciowej potrawy dla ciekawości nie ma granic. Każdy ma swój Trójkąt Bermudzki, nad którym lepiej nie latać, jeżeli się nie chce polec. Może to być Facebook, Gmail, Twitter lub Filmweb, SportoweFakty, VaticanServis… – dla każdego coś szalenie ciekawego, jak i akurat teraz niepotrzebnego.

W każdej pracy nic tak nie mobilizuje jak spojrzenie szefa za plecami. Dla wierzących Bóg jest tym dobrym pracodawcą, który oczekuje, byśmy wykorzystali nasze talenty i wciąż czynili postępy. On też docenia nasze drobne wewnętrzne zwycięstwa, by się nie rozpraszać i trzymać ciekawość w ryzach.

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie.
Prowadzi stronę
www.ostatniaszuflada.pl
Idziemy nr 10 (442), 9 marca 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter