Największe niemieckie media bezkrytycznie popierały w latach 2015-2016 politykę migracyjną kanclerz Angeli Merkel, zaniedbując swoją funkcję kontrolną – twierdzą autorzy naukowego raportu sporządzonego przez Media School w Hamburgu i Uniwersytet w Lipsku.
fot. gregorfischer.photography via Foter.com / CC BY-NDO raporcie, który ma zostać opublikowany przez fundację Otto Brennera w najbliższy poniedziałek, poinformował w czwartek tygodnik "Die Zeit".
Naukowcy z obu placówek przeanalizowali kilka tysięcy artykułów opublikowanych w "Die Welt", "Bildzie", "Frankfurter Allgemeine Zeitung" i "Sueddeutsche Zeitung" oraz w gazetach regionalnych w okresie od lutego 2015 do marca 2016 roku.
Zdaniem autorów, media mainstreamowe nie tylko poparły politykę uchodźczą Merkel, lecz bezkrytycznie przyswoiły sobie "hasła politycznych elit" i rozpowszechniały "eufemistyczno-perswazyjną retorykę" zawartą w pojęciu "kultura powitania" (Willkommenskultur).
To słowo stało się "magiczną formułką", za pomocą której wywierano na obywateli moralną presję, by "pełnili samarytańską służbę" – piszą autorzy raportu, cytowani przez "Die Zeit".
Kierujący projektem badawczym Michael Haller powiedział, że niemiecka branża medialna znalazła się w "strukturalnym i ideowym kryzysie". "Duża część dziennikarzy przestała rozumieć na czym polega ich rola i zaniedbała zadanie objaśniania (czytelnikom) świata" – ocenił. (PAP)