Katolickie radio Bakhita w Dżubie nadal nie może nadawać swego programu. 16 sierpnia zostało ono zamknięte przez władze Sudanu Południowego, gdyż w swych serwisach informacyjnych przedstawiło także punkt widzenia zbrojnej opozycji.
20140902 11:27
pb (KAI/L’Osservatore Romano) / Dżuba
fot. marvinjvds / Foter / (CC BY-ND 2.0)
Redaktor naczelny rozgłośni Ocen David Nicholas był więziony.
Dyrektor radia Albino Tokwaro wyjaśnia, że „winą” było dodanie do oficjalnego komunikatu armii nt. walk w okolicach miasta Bentiu oświadczenia rebeliantów, wcześniej zresztą już opublikowanego na stronie internetowej gazety „Sudan Tribune”, co zostało przez władze ocenione jako współpraca Nicholasa z rebeliantami.
Aby radio mogło wznowić nadawanie, powinno spełnić warunek władz, którym jest rezygnacja z programów o charakterze politycznym.
Tokwaro wyjaśnia, że rozgłośnia zawsze dawała możliwość wypowiadania się wszystkim, a w jej porannej audycji „Wakeup Juba” uczestniczyli m.in. przedstawiciele rządu. Poza tym komentarze polityczne nie były zasadniczą treścią programu radia.
– Mamy oczywiście programy religijne, ale także o rolnictwie, młodzieży, wychowaniu obywatelskim, współżyciu między różnymi grupami etnicznymi w kraju. Tylko dwie audycje dotyczą polityki – tłumaczy dyrektor rozgłośni, należącej do archidiecezji Dżuba.