29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Bezcenne bezpieczeństwo

Ocena: 0
989

Musimy być zdolni do samodzielnej obrony i podjęcia skutecznej walki z agresorem. - mówi Mariusz Błaszczak, wiceprezes Rady Ministrów i ministrem obrony narodowej, rozmawia Piotr Kościński

fot. kancelaria premiera

Panie Premierze, jak ocenia Pan obecny stan Wojska Polskiego i jego zdolność do odparcia ewentualnej wrogiej agresji?

Gwarantuję, że zdolności bojowe Wojska Polskiego i naszych żołnierzy są na wysokim poziomie, który zapewnia skuteczne odstraszanie, a także – w razie potrzeby – obronę. Chodzi o to, by agresorowi najzwyczajniej nie opłacało się atakować naszego kraju, ale jeżeli już to zrobi, będzie miał pewność, że my nie oddamy nawet metra naszej ziemi. Polska jest dobrze chroniona, a Polacy mogą być spokojni i czuć się bezpiecznie.

 

Wiadomo, że zaplanowane są duże zakupy dla wojska. Jaka jest szansa, że zostaną zrealizowane w zaplanowanych terminach – i czy wystarczy na nie pieniędzy?

Modernizacja sprzętowa naszego wojska jest moim priorytetem i od kilku lat intensywnie pracuję nad tym, by Wojsko Polskie dysponowało najnowocześniejszym uzbrojeniem. Ile warte jest bezpieczeństwo, pokazuje niczym niesprowokowana agresja Rosji na niepodległą Ukrainę. Dlatego w kwestii modernizacji naszego wojska nastąpiło znaczące przyspieszenie. Musimy się zbroić i wzmacniać. Polscy żołnierze muszą dysponować nowoczesnym i sprawdzonym w boju sprzętem. Dlatego kupujemy ultranowoczesne samoloty F-35, czołgi Abrams, systemy Himars i Patriot czy jak ostatnio – koreańskie czołgi, haubice i samoloty. Cały ten sprzęt będzie dostarczony w bliskiej perspektywie, część nawet jeszcze w tym roku. Cały czas pracujemy nad przyspieszeniem kolejnych dostaw. Co do środków finansowych, to mogę zapewnić, że negocjujemy jak najlepsze warunki naszych umów. Zwiększyliśmy finansowanie polskiej obronności dzięki podniesieniu odsetka PKB na wojsko – w przyszłym roku będzie to już minimum 3 proc. Dodatkowo nowa ustawa o obronie Ojczyzny wprowadziła nowy mechanizm finansowania – Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Musimy pamiętać, że bezpieczeństwo Rodaków, Ojczyzny nie ma ceny. Nie można na nim oszczędzać.

 

Oprócz amerykańskich abramsów mamy też kupić czołgi K2 z Korei. Mamy też niemieckie leopardy i PT 91-Twardy. Czy wielość typów uzbrojenia nie skomplikuje funkcjonowania naszej armii?

Opieram się tu na ocenach i analizach wojskowych. Oni się na tym najlepiej znają. Dlatego jestem spokojny o pogodzenie różnych typów uzbrojenia w naszych siłach zbrojnych. Całość ma tworzyć siłę, która będzie zdolna odeprzeć wroga. Pamiętajmy, że nowe uzbrojenie zastąpi stary, posowiecki sprzęt, który systematycznie wycofujemy. Moim priorytetem jest bezpieczeństwo Polski, dlatego tak mocno koncentruję się na dostarczaniu nowego sprzętu do rąk naszych żołnierzy, a oni już będą wiedzieli, jak go efektywnie wykorzystać.

 

W Korei mamy też kupić samoloty. Kiedy wzmocnią nasze lotnictwo i kiedy dotrą do nas amerykańskie F-35?

Wzmacniamy nasze siły powietrzne, odchodząc – jak już wspomniałem – od sprzętu posowieckiego. Nasi piloci w najbliższych latach „przesiądą” się do najnowocześniejszych samolotów na świecie – amerykańskich F-35. Dodatkowo pojawią się kompatybilne z amerykańskimi myśliwcami wspomniane koreańskie samoloty FA-50. Pierwsze 12 samolotów trafi do Polski już w połowie 2023 r., a całość dostaw, czyli 48 samolotów, będzie dostarczana od 2025 r. i zakończy się w 2–3 lata. Te zakupy to prawdziwy skok generacyjny dla naszych sił powietrznych.

 

Czy jest nadzieja na rychłą poprawę stanu naszej marynarki wojennej?

Zakładam, że musimy być zdolni do prowadzenia skutecznych działań w każdej domenie – w tym również na morzu. Pracujemy nad zdolnościami naszej marynarki wojennej. Dostarczamy m.in. nowoczesne niszczyciele min Kormoran. Uruchomiliśmy wielki projekt w programie Miecznik. To program budowy trzech fregat dla Marynarki Wojennej RP. Wszystko siłami polskiego przemysłu zbrojeniowego, co też zasługuje na podkreślenie.

 

Jakie wnioski do modernizacji i rozbudowy Wojska Polskiego możemy wyciągnąć z obserwacji przebiegu wojny rosyjsko-ukraińskiej?

Wyciągamy wnioski i czerpiemy doświadczenia z tej wojny. To na pewno kierunki, które właśnie wzmacniamy, czyli wielowarstwowa obrona powietrzna, silna artyleria, bezzałogowce, ale także czołgi i zdolności przeciwpancerne, bo zauważmy, że wojna w Ukrainie to w dużej mierze konflikt klasyczny, konwencjonalny. Dostrzegamy również ogromną rolę działań informacyjnych i znaczenie komunikacji strategicznej. To dzisiaj równie ważne jak działania bojowe. Jednak najważniejszym wnioskiem dla nas jest to, że musimy być zdolni do samodzielnej obrony i podjęcia skutecznej walki z agresorem. Liczymy na NATO, jesteśmy zaangażowanym i wiarygodnym sojusznikiem, ale przede wszystkim koncentrujemy się na silnym Wojsku Polskim. Dlatego budujemy nasze zdolności na wschodzie kraju. Tworzymy nowe jednostki, modernizujemy istniejące oraz stale zwiększamy liczbę żołnierzy Wojska Polskiego. Docelowo będzie ich co najmniej 300 tys. To odpowiedni potencjał i właściwy kierunek w obecnej sytuacji geopolitycznej.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter