25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Cztery lata Trumpa

Ocena: 0
1430

 


ZIMNA WOJNA

Donald Trump przejdzie do historii jako prezydent, który rozpoczął wojnę handlową, a w rzeczy samej nową zimną wojnę, tym razem z komunistycznymi Chinami. Wszystko wskazuje na to, że te zmagania, tak jak i poprzednie, są obliczone na dekady, stąd dziś jest zbyt wcześnie, aby pokusić się o wydanie osądu. Niemniej nie sposób nie zauważyć, że ChRL nie poniosła z tego powodu większego uszczerbku. Wprost przeciwnie: oprócz wspomnianego układu o ochronie inwestycji z UE Chiny doprowadziły do zawarcia Regionalnego Kompleksowego Partnerstwa Gospodarczego (RCEP). W skład tego partnerstwa weszło nie tylko dziesięć krajów-członków Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), ale także kraje postrzegane jako bliscy sojusznicy USA, Japonia, Korea Płd. Australia i Nowa Zelandia. Partnerstwo to skupia 2,2 mld ludzi i stanowi największy na świecie blok gospodarczy, wytwarzający 30 proc. globalnego PKB. Jak każda tego typu organizacja wiąże gospodarki członków z jej największym uczestnikiem, w tym przypadku z Chinami.

Polskie władze z ułańską fantazją włączyły się do tej nowej zimnej wojny. Dwa lata temu postawiliśmy jednemu z szefów polskiego oddziału koncernu Huawei zarzut szpiegostwa. Do tej pory niewiele z tego wyszło, w Warszawie zapewne ten incydent został już dawno zapomniany, co niekoniecznie znaczy, że to samo nastąpiło w Pekinie. Mamy bowiem do czynienia z organizacją państwową, której historia sięga pięciu tysięcy lat. Nawet pobieżna znajomość chińskiej myśli politycznej i wojskowej na czele ze słynnym Sun Tzu wykazuje, że tam działa się zgodnie ze strategiami obliczonymi na dziesięciolecia, a nie zgodnie z wymogami chwili.

 


TIMEO DANAOS

W Polsce Trump cieszy się wielką popularnością, którą przyniosło mu przemówienie wygłoszone 6 lipca 2017 r. na placu Krasińskich. Tymczasem w polityce liczą się nie słowa, ale czyny. Talk is cheap [gadanie nic nie kosztuje – tł. red.], jak mówią Amerykanie.

W europejskiej kulturze i polityce już trzy tysiące lat temu zauważono, że do „podarków” należy podchodzić z rezerwą. Homer w „Iliadzie” uwiecznił podstęp Odyseusza, natomiast Wergiliusz w „Eneidzie” włożył w usta Laokoona słynne „timeo Danaos et dona ferentes („Obawiam się Greków, nawet gdy niosą dary”).

W rzeczy samej, w zakresie konkretów uzyskaliśmy niewiele. Trump, jak przystało na twardego biznesmena, obwieścił, że kraje, na których terenie przebywają amerykańskie wojska, winny pokrywać 150 proc. kosztów. Przyglądając się na przykład kontraktowi na dostawę myśliwców F-35, można wysnuć wniosek, że jesteśmy jedynym krajem na świecie, który zastosował się do tego wymogu. Podobnie całkowity koszt przeniesienia i pobytu owego tysiąca żołnierzy z Niemiec pokrywa polski podatnik. Z kolei baterie Patriot będą wyposażone w minimalną liczbę głowic. Można się pocieszać, że bezpieczeństwo kraju nie ma ceny. Niemniej Korea Płd., która stoi w obliczu uzbrojonej po zęby, i to w broń atomową Północy, targuje się z jankesami o każdego centa (skutecznie!).

W zakresie czysto politycznym trudno określić ostatnie cztery lata jako modelowe dla dwustronnych stosunków. Na przykład niemal dokładnie dwa lata temu od naszych sojuszników dowiedzieliśmy się, że organizujemy w Warszawie konferencję na temat Bliskiego Wschodu. Podobnie we wrześniu 2019 r. usłyszeliśmy, że nie wprowadzimy podatku cyfrowego. O przeróżnych interwencjach, prywatnych i publicznych, dokonywanych na szczeblu ambasady krążą wręcz legendy. Wszystko to zrodziło spekulacje, czy do 38-milionowego kraju można zastosować miano republika bananowa.

W trakcie ostatnich osiemdziesięciu lat USA wydały ogromne pieniądze na finansowanie wojen i poniosły setki tysięcy ofiar w ludziach. Dzięki temu wysiłkowi udało się spełnić prastare marzenia amerykańskich elit i stworzyć „drugie imperium rzymskie”. Ta ciągota przejawia się na przykład w tym, że siedziba Kongresu w Waszyngtonie, tak jak w starożytnym Rzymie, mieści się na Wzgórzu Kapitolińskim, budynki rządowe zaś są utrzymane w stylu neoklasycznym. Establishment ciągnął z tego wielkie korzyści i nie był skłonny bezczynnie przyglądać się stopniowej likwidacji tego stanu rzeczy w ramach programu America First. Stąd Trump musiał odejść na przedwczesną emeryturę, co zostało osiągnięte m.in. przez niemal stuprocentową frekwencję wyborczą w kluczowych obwodach wyborczych (na przykład w Detroit).

Rządząca w Polsce „dobra zmiana” zainwestowała w prezydenturę Trumpa cały kapitał polityczny. Ale wielkich pożytków z tego nie będzie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest profesorem ekonomii w Hollins University w stanie Wirginia, USA

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter