25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dla kogo Kreml?

Ocena: 0
1385

Jeden z głównych oponentów rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, Aleksiej Nawalny, trafi na ponad dwa lata do kolonii karnej. Sytuacja w Rosji się komplikuje: uwięzienie Nawalnego wywołało duże protesty, ale jak na razie szef rosyjskiego państwa liczy na to, że uda się je stłumić siłą.

fot. PAP/EPA/BABUSHKINSKY DISTRICT COURT PRES

Aleksiej Nawalny podczas rozprawy o zniesławienie

 

Nawalny stał się znany dzięki swoim blogom, krytykującym korupcję na szczytach władzy. Potem zaangażował się w działalność opozycyjną. Władza odpowiedziała aresztem i sądem. Wreszcie w sierpniu 2020 r. opozycjonista został otrutyi był bliski śmierci. Uratowano go w Niemczech, dokąd został przewieziony – okazało się, że trucizną był środek bojowy, nowiczok. W marcu 2018 r. w Wielkiej Brytanii podobnym środkiem usiłowano otruć byłego agenta rosyjskiego wywiadu Siergieja Skripala – zdaniem Londynu uczyniły to służby rosyjskie.

Po wyleczeniu, mimo ostrzeżeń, 17 stycznia Nawalny wrócił do Moskwy. Został aresztowany na lotnisku, a służba więzienna uznała, że wyjeżdżając za granicę, złamał warunki zawieszenia kary, na którą został wcześniej skazany (zdaniem Nawalnego – niesłusznie, także Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał ten proces za nieuczciwy). Oczywiście jest to zarzut absurdalny, bo opozycjonista był nieprzytomny i to nie on podjął decyzję o wyjeździe. Niemniej sąd „odwiesił” mu karę i w efekcie najbliższe ponad dwa lata Nawalny spędzi w kolonii karnej. Oczywiście, będzie się od tego odwoływać.

 


PUTIN TRZYMA SIĘ MOCNO

Na razie Putin może spać spokojnie. Niezależny ośrodek badawczy Lewady przeprowadził badanie, z którego wynika, że w ciągu ostatnich miesięcy poparcie dla niego spadło zaledwie o jeden punkt procentowy, z 65 do 64 proc. Z pewnością natomiast zaniepokoił go spadek popularności wśród młodzieży – o 17 punktów procentowych, do zaledwie 51 proc.

Bo Nawalny znany jest bardzo dobrze, ale jedynie dość wąskiej grupie społeczeństwa. Na wsi, gdzieś w odległych rejonach ogromnego kraju, mało kto o nim wie. Dzieje się tak zwłaszcza tam, gdzie ludzie oglądają wyłącznie państwową telewizję i słuchają państwowego radia – w nich Putin jest kochanym przez wszystkich ojcem narodu.

Owszem, zrobiony przez Nawalnego film o pałacu Putina pod Gelendżykiem na południu Rosji obejrzało na YouTube’ie już 100 milionów ludzi. A sam pałac skrywa podobno szesnastopiętrowy podziemny bunkier, winotekę z oknem na morze, dwie aquadyskoteki i skalny tunel prowadzący na plażę. Według ludzi Nawalnego tylko jedna szczotka do toalety w pałacu kosztowała równowartość 3 tysięcy złotych! Okazuje się jednak, że wpływ tego filmu na Rosjan jest umiarkowany, a zresztą znany przyjaciel Putina, biznesmen Arkadij Rotenberg, oznajmił, że to on jest właścicielem tego niezwykłego obiektu. Co zresztą może być prawdą, bo Rotenberg może przecież odgrywać rolę „słupa”. Dla rosyjskiego prezydenta byłoby to bardzo wygodne rozwiązanie.

Zatrzymanie Nawalnego wywołało spore jak na Rosję protesty. Policja zareagowała bardzo ostro – zatrzymała tysiące ludzi, a statystyki są szokujące. Za udział w akcjach protestacyjnych sądy skazały około 750 osób na łącznie 6300 dni aresztu – średnio po 8 dni. To metoda chętnie stosowana zarówno tu, jak i na Białorusi. Areszty są rodzajem krótkoterminowego i zarazem bardzo uciążliwego więzienia. Dodatkowo 500 osób skazano na kary grzywny o łącznej wartości 6 milionów rubli, czyli 300 tysięcy złotych – średnio po około 600 złotych na osobę (przeciętne miesięczne zarobki Rosjanina to 1700 złotych).

Ostre akcje policji i natychmiastowe kary dla uczestników demonstracji zatrzymały protesty, organizowane przede wszystkim w dużych miastach. Jak na razie Rosja funkcjonuje jak wcześniej. Po ostatnich zmianach w konstytucji Władimir Putin może rządzić do 2036 r., o ile rzecz jasna pozwoli mu na to zdrowie. Wspierać go będzie partia władzy Jedna Rosja, mająca absolutną większość w parlamencie (339 na 450 deputowanych). Zresztą, obecna w Dumie Państwowej „koncesjonowana opozycja” – czyli komuniści, tak zwani liberalni demokraci i Sprawiedliwa Rosja – nigdy nie podważała istniejącego systemu władzy. Opozycja antysystemowa, czyli przeciwnicy Putina, nie ma najmniejszych szans na dostanie się do parlamentu. Do lokalnych rad trafili opozycjoniści, ale są to pojedyncze osoby.

 


KOLONIA MA GO POPRAWIĆ

Nawalny trafił do instytucji, którą w Polsce nazywany „kolonią karną”. Warto przez chwilę się zastanowić, czym są takie „kolonie” w Rosji. My od razu wyobrażamy je sobie jak stalinowskie łagry. Tymczasem jest to rodzaj więzień przypominających otoczone murami osady. Właściwa ich nazwa to „kolonie poprawcze” (isprawitielnyje kolonii). Bo cel, przynajmniej teoretyczny, jest prosty: kolonia ma doprowadzić do poprawy przestępcy, do tego, by zrezygnował ze swych sprzecznym z prawem działań. I teoretycznie o to właśnie chodzi w przypadku Nawalnego: kolonia ma „naprostować” jego rzekomo antypaństwowy charakter.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter