19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dr Karol Nawrocki został nowym prezesem IPN

Ocena: 0
921

Senat zgodził się 23 lipca na wybór na prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego, który następnie złożył ślubowanie przed Sejmem. "Wszyscy, którzy służyli niepodległej, suwerennej Rzeczypospolitej znajdą się w naszej zbiorowej pamięci"- zadeklarował Nawrocki.

fot.PAP/Radek Pietruszka

W głosowaniu w Senacie 38-letniego historyka z Gdańska poparło 52 senatorów, 47 było przeciw, jeden senator wstrzymał się od głosu. Tuż po tej decyzji Karol Nawrocki został zaprzysiężony przez Sejm, co oznacza, że z dniem 23 lipca 2021 r. objął on urząd prezesa IPN."Ta decyzja Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, także Sejmu RP, jest dla mnie ogromnym zaszczytem, ale jest też wielkim zobowiązaniem" - powiedział Nawrocki. Podkreślił też, że dyskusja senatorów pokazała m.in. jak ważną instytucją dla państwa polskiego i jego niepodległości jest IPN, a także dla suwerenności polskiej narracji historycznej.

W tej zbiorowej pamięci z całą pewnością znajdą się wszyscy Ci, którzy służyli niepodległej, suwerennej Rzeczypospolitej. Pięknie państwu dziękuję. Niech żyje Polska

- dodał.

Przed głosowaniem Senatu - w czwartek - Nawrocki odpowiadał na pytania senatorów, a w piątek odbyła się debata, która dotyczyła historii Polski, m.in. przemian 1989 r., a także funkcjonowania IPN w ostatnich 20 latach i jego przyszłości oraz działalności Nawrockiego jako dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Swoje poparcie dla kandydatury Nawrockiego deklarowali senatorowie PiS, a przeciwni byli senatorowie KO i Lewicy. Wielu senatorów - niezależnie od różnic politycznych - podkreślało potrzebę istnienia IPN w Polsce, która w XX wieku była doświadczona przez systemy totalitarne III Rzeszy i Związku Sowieckiego, a po wojnie przez kilkadziesiąt lat była mu podporządkowana.

Senatorowie KO wyrażali swój sprzeciw wobec uzależniania IPN od decyzji polityków, a obecnie od władz PiS. Z tego też powodu - jak mówili - nie mogli poprzeć Nawrockiego, którego oceniali jako nominata rządzącej w Polsce koalicji. "IPN jest instytucją ważną, potrzebną, ale pod warunkiem, że jest wolny od nacisków politycznych,i jest zarządzany przez naukowców, historyków, nie zaś polityków" - powiedział senator KO Sławomir Rybicki.

Rolę prezesa IPN wyobrażam sobie jako służbę państwową, nie partyjną, nie służącą jakiejś ideologii, lecz odwołującą się do zasad, którymi kieruje się świat nauki, ludzi przyzwoitych. Poprzednie kadencje prezesów pokazały, że jest to możliwe. Leon Kieres, Janusz Kurtyka to naprawdę świetni prezesi, którzy mimo swoich ewidentnych sympatii politycznych sprawowali tę prezesurę godnie, także dla dobra prawdy historycznej

- stwierdził.

Senator jednocześnie skrytykował Nawrockiego jako dyrektora MIIWŚ w Gdańsku. "Dyrektor Nawrocki zaczął swoje rządy od zwolnień i wypychania z instytucji ludzi, którzy budowali to muzeum. Zaczął cenzurować wystawę, co w istocie dyskwalifikuje go jako szefa instytucji kultury" - mówił Rybicki, a zwracając się do Nawrockiego powiedział: "Pan wzorowo i gorliwie realizuje oczekiwania obozu władzy, dla którego polityka historyczna - my tu, na tej sali to wiemy, przynajmniej wie o tym większość senacka - jest narzędziem kreowania jednej pamięci, jednego patriotyzmu i posłusznego obywatela".

Nawrockiego jako szefa IPN bronili senatorowie PiS, w tym Jan Maria Jackowski, który ocenił, że dyskusja w Senacie powinna mniej dotyczyć historii, a więcej samego IPN i kandydata na to stanowisko.

Doktor Karol Nawrocki jest człowiekiem młodym, który pokazał w swoim życiorysie społecznym, jako historyk i jako menadżer zajmujący się muzealnictwem ioraz działalnością w instytucjach związanych  z nim...jako osoba dynamiczna, i mająca ugruntowaną wiedzę historyczną z dorobkiem historycznym

- mówił Jackowski, wyliczając publikacje historyczne nowego szefa IPN.

"W moim głębokim przekonaniu spełnia kryteria, żeby objąć tę zaszczytną funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej" - dodał Jackowski. Podobnego zdania byli inni senatorowie PiS, w tym wicemarszałek izby Marek Pęk.

To świetnie przygotowany historyk, bardzo doświadczony, w różnych instytucjach, młody i nieuwikłany w całą tą historyczną skomplikowaną zależność jaką cechują się życiorysy ludzi, którzy wyrośli i wykształcili się w tamtych systemie

- powiedział Pęk, zwracając uwagę, że wybór Nawrockiego pozwoli zakończyć kryzys wokół IPN.

Również senator PiS Grzegorz Bierecki bronił kandydatury Nawrockiego, podkreślając, że nie zasługuje on na krytykę KO.

Mogę panu tylko zadedykować maksymę, którą Grzegorz Wielki, papież, przekazał kiedyś swojemu przyjacielowi. Te słowa brzmią tak: Zniewagi ze strony nieprawych są pochwałą twojego życia

- powiedział Bierecki, dziękując Nawrockiemu za to, co robi dla Gdańska i dla znajdującemu się tam Muzeum II Wojny Światowej.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter