Podsumowanie kampanii wyborczej
Piotr Zaremba
Kampania medialna
Media publiczne, a w dużej mierze także komercyjne, były elementem sztabu wyborczego jednego z kandydatów. We wszystkich przypadkach jest to bulwersujące, ale to media publiczne mają ustawowo nałożone dodatkowe obowiązki, których absolutnie nie dopełniały, próbując w pewnych sytuacjach występować jako strona. Na przykład gdy zostały skrytykowane, można było obserwować zjawisko odwetu, wymierzenia sprawiedliwości jednemu z kandydatów. Odradzałbym takie podejście. Zwłaszcza w przypadku telewizji publicznej, która powinna być miejscem moderowania dyskusji, a nie jej podmiotem.Jerzy Kłosiński
Trzeba kontrolować
Mamy dużo lepszą sytuację niż w wyborach samorządowych, w których obwodowe komisje wyborcze były zdominowane przez ludzi koalicji rządzącej (szczególnie PSL-u), co miało kolosalny wpływ na przebieg tych wyborów. Już nie mówię o wyniku, bo tego do tej pory nie udowodniono. Natomiast w tej chwili sztaby wyborcze kandydatów mają swoich przedstawicieli w komisjach wyborczych. Powstał Ruch Kontroli Wyborów, który skupia prawie 10 tys. osób. Jest więc szansa, że głosowanie odbędzie się pod szczególną kontrolą osób niezależnych.W mediach ostatnio prezentowano zdjęcie, na którym widać, jak wygląda kontrola liczenia głosów w Wielkiej Brytanii. Tam nad osobami, które liczą, stoją przedstawiciele komitetów i po prostu patrzą im na ręce. To jest prawdziwa demokracja.
Obchody Dnia Zwycięstwa
ks. Henryk Zieliński
Symboliczne zamknięcie
Obchody 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej pokazują, że Zachód nie chce już w ogóle świętować Dnia Zwycięstwa. Zwłaszcza Niemcy – co skądinąd zrozumiałe – ale to one w tej chwili nadają ton myśleniu europejskiemu. A jednocześnie jest w tym bardzo mocne postawienie na ekonomiczne interesy. Angela Merkel, która nie przyjechała do Polski na uroczystości na Westerplatte, choć nie pojechała też na oficjalne obchody do Moskwy, to pojawiła się tam następnego dnia. Nie miałbym nic przeciwko obchodom na Westerplatte, tylko w innym kontekście. Tam się wszystko zaczęło i kilka kilometrów obok wszystko się skończyło. To jest jakieś symboliczne zamknięcie historii II wojny światowej, ale nie rokiem 1945, tylko 1980 czy 1989. Gdyby to zręcznie pokazano, miałoby to naprawdę głęboki sens.Piotr Skwieciński
Putinowi ogarek
Propagandowy plan Putina się nie uda. Oczywiście my chcielibyśmy więcej, np. żeby Angela Merkel nie leciała do Moskwy nie tylko 9, ale i 10 maja. Ale pomyślmy, jak by to wyglądało, gdyby nie było Donbasu i Krymu, a imperializm putinowski realizowany był metodami pełzającymi. Teraz jest więc znacznie lepiej. Nie ma wrażenia międzynarodowej akceptacji Rosji. Jest wrażenie gry. Trochę Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Może szkoda, ale to i tak jest duże osiągnięcie. W tym sensie moskiewskie obchody nie wypaliły. Zostały w jakiś sposób zbojkotowane. Ale zarazem Zachód nie poszedł tak daleko, żeby zgodzić się na proponowaną przez Polskę instytucję przeciwwagi.***
SALON DZIENNIKARSKI FLORIAŃSKA 3 to wspólna audycja Radia Warszawa, Tygodnika Idziemy i portalu wPolityce.pl. Transmituje lub retransmituje ją już 16 lokalnych stacji radiowych: Katolickie Radio Podlasie w Siedlcach, Radio Nadzieja w Łomży, Radio Głos w Pelplinie, Radio Rodzina we Wrocławiu, Radio Via z Rzeszowa, Katolickie Radio Fiat w Częstochowie, Radio Plus Legnica, Radio Plus Radom, Radio eM Kielce, Radio Doxa FM w Opolu, Katolickie Radio Diecezji Płockiej, Radio RDN Małopolska, Radio RDN Nowy Sącz, Katolickie Radio Zamość, Katolickie Radio Londyn oraz Radio Warszawa.
Audycja startuje w każdą sobotę po godz. 9:00 (Radio Warszawa, 106,2 FM). Można też jej posłuchać na żywo w Internecie.
Poprzednie wydania Salonu dostępne są w archiwum audio. Ich omówienia można znaleźć w zakładce Salon Dziennikarski w lewym menu.
 |   |
 | fot. PAP/EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO / POOL |
.jpg&w=624&h=543)
Co? Gdzie? Kiedy?
