To jedno z pytań, na które próbowali odpowiedzieć goście Salonu Dziennikarskiego Floriańska 3 na falach Radia Warszawa 106,2 FM: Łukasz Warzecha, Piotr Zaremba, ks. Henryk Zieliński i Krzysztof Ziemiec.
Odejście Wiplera - posłuchaj nagrania rozmowy
Przemysław Wipler odszedł z PiS-u. Stwierdził, że Jarosław Kaczyński jest nadzieją, ale są tacy, którzy szukają nadziei gdzie indziej. Prowadzący radiową dyskusję Jacek Karnowski zastanawiał się, czy Wipler chce wyprzedzić Gowina i jako pierwszy zająć teren, gdzie mogłaby powstać partia liberalno- konserwatywna.
Łukasz Warzecha przyznał, że Wipler miał prawo odejść. – Jego poglądy gospodarcze są zdecydowanie bardziej liberalne niż to, co głosi PiS – stwierdził dziennikarz. Jego zdaniem jednak młody polityk może zaistnieć tylko wtedy, jeśli zrobi „spektakularne wejście”. Co prawda stoi za nim ruch Republikanie, ale jest to zbyt słaba baza, by dobrze wystartować. Wipler ma plan, by kandydować na prezydenta Warszawy i – zdaniem Warzechy – jest to być może jedyny dobry plan. – Gdyby zaczął od wyborów do europarlamentu, wróżyłbym mu koniec – stwierdził gość Radia Warszawa.
Piotr Zaremba zauważył, że Wipler być może za wcześnie odszedł z PiS-u. – Kaczyński zbyt jednostronnie postawił na związkowy nurt, ale nadrzędną obecnie sprawą jest obrona wartości konserwatywnych przed szaleństwem i ochrona przed wessaniem Polski przez europejskiego molocha. I tu chciałbym, żeby wszyscy byli razem – mówił publicysta tygodnika „Sieci”. Zauważył jednocześnie wady polityki personalnej PiS-u. – W PiS-ie nie próbuje się pozyskać kogoś, kto nie mieści się w średniej, ale od razu się go eliminuje. Kaczyński oczekuje, że wszyscy powinni wykonywać jego polecenia. Dawniej łatwiej było zrobić karierę w PiS-ie, kiedy było się bardzo młodym. Teraz, im Kaczyński jest starszy, tym mniej wyrozumiały dla ambicji młodego pokolenia – podsumował Zaremba.
Zdaniem Krzysztofa Ziemca, jesteśmy świadkami wiosny w polityce, a Wipler jest jej pierwszą jaskółką. Jak stwierdziła prof. Jadwiga Staniszkis w wywiadzie na portalu „W polityce”, trzeba docenić fakt, że polityk odszedł nie z tonącej partii, a z ugrupowania, które ma wielką szansę zdobyć mandat do rządzenia. – To dowodzi, że nie jest on politykiem cynicznym, co niesłusznie starają mu się zarzucić niektórzy zwolennicy PiS-u. Wipler zaryzykował swoją polityczną przyszłość zamiast ogrzewania się jako jeden z posłów silnej partii w Sejmie – stwierdziła socjolog. To może być nadzieja, że są jeszcze politycy, którzy moralności nie postrzegają jako obłudy, którym chodzi rzeczywiście o szukanie odpowiedzi na kryzysy naszych czasów, a nie jedynie o władzę. Profesor Staniszkis przyznała, że nie martwi się o Wiplera, ale martwi się o PiS. – Bo taka, na pewno dla Przemysława Wiplera dramatyczna, decyzja jest sygnałem płynącym od człowieka ze środka partii na temat tego, co tam się dzieje. Ma on poczucie, że nie może realizować tam swojej wizji dotyczącej deregulacji, długofalowej strategii rozwoju czy polityki podatkowej – bo przecież to właśnie Fundacja Republikańska przygotowywała dla PiS-u główne dokumenty na ten temat – mówiła w wywiadzie.
Ksiądz Zieliński w Salonie Floriańska 3 przyznał, że liczy na współpracę Gowina z Wiplerem. – Mimo pomysłowości Wiplera, jednostką rozpoznawalną jest Gowin. U nas mamy albo lidera, który nie potrafi pociągnąć za sobą tłumu, albo mamy świetnego organizatora, a nie mamy lidera – mówił redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”. Ten polityczny tandem, o poglądach ugruntowanych w chrześcijaństwie, może być nowym zwrotem nie tylko ku wartościom w polityce, ale także ku tradycyjnym wartościom moralnym. Przynajmniej zaś może się znacznie przyczynić do ograniczania rozmiarów zła wynikającego z liberalnych posunięć prawnych dotyczących chociażby legalizacji związków homoseksualnych czy wdrażania do systemu edukacji ideologii gender.
Piotr Zaremba wyraził nadzieję, nie tylko swoją, ale też znacznej części społeczeństwa, że być może Gowin i Wipler, działając razem, pozyskaliby tych, których PiS nie może pozyskać, oraz osoby, które rozczarowała PO. Coraz więcej wyborców PO przyznaje, że chciało Polski liberalnej gospodarczo, chroniącej wartości konserwatywne i czekało na obniżenie podatków. Tymczasem dostało największą podwyżkę podatków w III RP. Do tego premier Tusk przyznał, że jest socjaldemokratą. Zdaniem Krzysztofa Ziemca, Wipler i Gowin już się dogadali. – Myślę, że te ruchy są ustalone. Im bliżej wyborów, tym bardziej wyraziste postaci będą zwierać szeregi – przewidywał prezenter telewizyjnych „Wiadomości”. Przemysław Wipler to polityk z pomysłem i potencjałem. Z kolei Jarosław Gowin działa metodycznie i jest cierpliwy.
Co dalej w polityce? O tym w kolejnym wydaniu Salonu Dziennikarskiego Floriańska 3 na falach Radia Warszawa – w sobotę 15 czerwca o godz. 9.09.
Jakie jeszcze tematy poruszono w Salonie 8 czerwca? Posłuchaj!
Po werdykcie NIK-u
Ustawa śmieciowa
"Wprost o Fibaku"
CYTAT TYGODNIA
W organizowanych przez środowiska laickie niby-debatach o polskim Kościele katolicy otwarci często odgrywają rolę leninowskich „pożytecznych idiotów”.Były redaktor „Tygodnika Powszechnego” i „Gazety Wyborczej”
Roman Graczyk w tygodniku „Sieci”
SALON DZIENNIKARSKI FLORIAŃSKA 3
Wspólna audycja Radia Warszawa, Tygodnika Idziemy i portalu wPolityce.pl.
Startuje w każdą sobotę po 9:00 na falach Radia Warszawa (106,2 FM, 3,5 mln osób w zasięgu do kilkudziesięciu kilometrów od Warszawy).Audycję transmituje lub retransmituje już 10 lokalnych stacji radiowych: Radio Rodzina Wrocław, Radio Głos w Pelplinie, Katolickie Radio Podlasie w Siedlcach, Radio Nadzieja w Łomży, Radio Plus Legnica, Radio Plus Radom, Radio Plus Kielce, Radio Plus Opole, Radio Via z Rzeszowa i Katolickie Radio "Fiat" z Częstochowy.
Poprzednie wydania Salonu dostępne są w archiwum audio.
 |
.jpg&w=624&h=543)
Co? Gdzie? Kiedy?
