23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Hiszpania skręca w prawo

Ocena: 0
1696

 


KUCYK I SUPERNIANIA

Porażka w wyborach w regionie Madrytu okazała się poważnym ciosem dla Iglesiasa; na tyle poważnym, że odciął się on od polityki niemal dosłownie. Nazajutrz po przegranym głosowaniu lider Podemos ogłosił rozbrat z partią i aktywnością polityczną, a kilka dni później ściął swój kucyk, najbardziej rozpoznawalny element wizerunku. A stawał się on coraz dłuższy wraz z sukcesami 42-letniego dziennikarza, który swoją przygodę z polityką zaczynał jako członek Komunistycznej Partii Hiszpanii (PCE).

W 2014 r. Iglesias założył Podemos, z ramienia którego w tym samym roku wywalczył mandat w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Przełom 2019 i 2020 r. przyniósł mu największe osiągnięcia polityczne – porozumienie z socjalistami w kwestii utworzenia koalicyjnego rządu, a osobiście dwa urzędy: wicepremiera i ministra ds. socjalnych oraz Agendy 2030.

Na kilka miesięcy przed rozbratem z polityką Iglesias i jego żona Irene Montero, aktualna minister ds. równouprawnienia, narazili się na krytykę innych członków swojej partii. Kością niezgody okazała się m.in. luksusowa willa z ogrodem, która kosztowała „główną parę” Podemos ponad 600 tys. euro. Montero i jej małżonek nie zawahali się ich wydać, pomimo tego, że jeszcze kilka lat temu sam Iglesias skrytykował publicznie podobny wydatek poczyniony przez jednego z centroprawicowych polityków.

Ustępujący przywódca i jego żona narazili się też działaczom Podemos po wyjściu na jaw nielegalnego opłacania z partyjnej kasy Marii Teresy Arevalo. Od 2019 r. pobierała ona pieniądze z budżetu lewicowego ugrupowania jako opiekunka do dzieci Iglesiasa i Montero. Po porzuceniu pracy opiekunki, po fali wewnątrzpartyjnej krytyki, Arevalo nie rozstała się ze swoimi byłymi pracodawcami ani nie straciła ich zaufania. Od kilku miesięcy eksniania szefuje gabinetowi minister Montero w kierowanym przez nią ministerstwie ds. równouprawnienia.

Część mediów twierdzi, że „superniania” nie powinna jednak pełnić wysokich funkcji publicznych, gdyż nie posiada właściwych kwalifikacji i wiarygodności: ma jedynie średnie wykształcenie, a składane przez nią deklaracje finansowe są mało przekonujące. W swoim oświadczeniu majątkowym, które wypełniają członkowie Podemos, Arevalo napisała, że posiada jedynie majątek o wartości 3 euro oraz stare auto.

 


SPÓR O IMIGRANTÓW

Na długo przed utratą wiarygodności w szeregach Podemos Iglesias stracił jednego ze swoich najbliższych współpracowników – Inigo Errejona. Między lewicowymi politykami iskrzyło od dłuższego czasu, aż wreszcie ten drugi postawił na nowe ugrupowanie – partię Mas Pais. Podczas majowych wyborów w regionie Madrytu okazała się ona „czarnym koniem” głosowania, zajmując trzecie miejsce i zdobywając dwukrotnie więcej głosów niż Podemos.

Aby odróżnić się od swoich dawnych kolegów z ugrupowania Iglesiasa, nowa lewicowa partia mocno atakuje centrolewicowy rząd Sancheza w kwestiach społecznych, a także w dziedzinie polityki zagranicznej Hiszpanii. Tu kluczową kwestią od kilku dni okazuje się kryzys migracyjny w Ceucie, hiszpańskiej enklawie w Afryce Północnej, dokąd w połowie maja w ciągu zaledwie 72 godzin przybyło wpław z Maroka ponad 10 tys. nielegalnych imigrantów.

Właśnie Mas Pais był jednym z ugrupowań, które jako pierwsze wezwały socjalistów i Podemos do pilnych działań służących ochronie ludności hiszpańskiej w autonomicznym mieście. Partia Errejona jednym głosem z centroprawicową Partią Ludową i konserwatywnym Vox zaapelowała o szybkie działania rządu Hiszpanii w celu zahamowania fali nielegalnych przybyszów.

Prawdziwą klapą centrolewicowych władz Hiszpanii i ministerstwa do spraw społecznych, kierowanego dotychczas przez Iglesiasa, okazała się zorganizowana 23 maja z inicjatywy gabinetu Sancheza konferencja dotycząca programów społecznych rozwijanych przez władze tego kraju. Zaproszona do udziału w wydarzeniu lewicowa pisarka Ana Iris Simon wytknęła rządowi większą troskę o nielegalnych imigrantów niż o obywateli własnego kraju.

Wzywając do wspierania przez władze hiszpańskich rodzin, Simon zarzuciła gabinetowi Sancheza fałszywą argumentację, że masowe przyjmowanie imigrantów jest konieczne w związku z potrzebą zapewnienia osób, które będą pracowały na emerytury dla Hiszpanów. Działania te nazwała hipokryzją i „kapitalizmem, który wybiera importowanie macierzyństwa kosztem miejscowych rodzin”. – Sprowadzając imigrantów, aby opłacali nasze emerytury, doprowadzimy do tego, że ich właśni rodzice zostaną pozbawieni tych, którzy będą pracować na ich emerytury – podsumowała Simon.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter