Prezes PiS przedstawił podstawowe założenia programu, wśród nich przebudowę „rozbuchanego” rządowego centrum i zmiany w administracji. Podkreślił, że program przedstawia metodę przełamania kryzysu samorządów, daje szansę na uporządkowanie służb mundurowych i służb specjalnych (zapowiedział wzmocnienie CBA), zakłada reformę wymiaru sprawiedliwości. Kaczyński zapowiedział m.in. wzmocnienie pozycji NIK, RPO, GUS, „powrót do dawnych funkcji IPN”, prowadzenie „polityki rozwoju”, reformę finansów publicznych, program budowy mieszkań pod wynajem, które przekształcą się we własność, podniesienie płac, likwidację gimnazjów, „odbudowę” sił zbrojnych oraz dodatek 500 złotych na drugie, a w przypadku ubogich rodzin – pierwsze dziecko. Szef PiS za konieczne uznał likwidację NFZ, zatrzymanie procesu komercjalizacji i prywatyzacji służby zdrowia oraz umocnienie pozycji lekarza pierwszego kontaktu.
Mówił też o zmianach, których wymaga polska kultura: będziemy stawiać na ochronę dziedzictwa narodowego, patriotyzm, na to, co buduje wspólnotę. PiS chce także wspierać demokrację obywatelską i organizację referendów. – Nie będziemy odrzucać obywatelskich projektów – zapewnił.
Kaczyński wyjaśniał, jak zdobyć bilion złotych na rozwój Polski i unowocześnienie polskiej gospodarki. – To środki europejskie, środki z banków, które chcemy zdobywać metodami stosowanymi w Europie. To środki z dokapitalizowania BGK i z firm państwowych. Można tworzyć fundusze inwestycyjne. To środki z tych przedsięwzięć, które zostały już podjęte – np. prowadzone Inwestycje Polskie. To środki, które biernie leżą na kontach przedsiębiorstw – powiedział szef PiS i zaznaczył, że skutkiem tych działań będzie reindustrializacja Polski.
Szef PiS podkreślił, że wszystkie zmiany zaproponowane w programie są do zrealizowania w ramach obecnej konstytucji, co nie oznacza, że partia zrezygnuje z perspektywy uchwalenia nowej.
Monika Odrobińska |