Europa Środkowa musi zostać na nowo zdefiniowana, a zadanie to spada na wszystkie narody obszaru, a przede wszystkim na Polskę ze względu na jej na wielkość i siłę gospodarczą – powiedział w czwartek Antoni Macierewicz. Wskazał przy tym na ideę Trójmorza.
fot. PAP/Paweł Supernak– Oczywiście Unia Europejska ma tutaj swoje istotne znaczenie, ale nie ma wątpliwości, że Europa Środkowa odznacza się pewnymi szczególnymi cechami charakterystycznymi, które sprawiają, że w ramach UE tworzy istotny obszar mający własne zobowiązania, zadania i cechy. Nie jest przypadkiem, że to Polska wyszła wraz z Chorwacją z ideą Trójmorza, kontynuując przedwojenna tradycję Międzymorza, czyli łączenia wspólnoty interesów między Bałtykiem, Morzem Czarnym i Morzem Adriatyckim – mówił szef MON w felietonie "Głos Polski" w Radiu Maryja i TV Trwam.
Minister dodał, że "ta tendencja będzie najważniejszym naszym zadaniem na najbliższy rok – odbudowa i zorganizowanie Europy Środkowej w sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi".
– To nie oznacza w żaden sposób zerwania z Unia Europejską, ale oznacza, że te państwa o wspólnej przeszłości, wspólnej historii i wspólnych obawach i wspólnych interesach gospodarczych ze wsparciem Stanów Zjednoczonych dadzą nowy impuls przyszłym zmianom w Europie i przyszłemu jej wzmocnieniu – zaznaczył.
Macierewicz nawiązał też do przypadającej w tym roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Zaznaczył, że często w rozmowach z cudzoziemcami słyszy, iż myli się odzyskanie niepodległości przez Polskę z uzyskaniem niepodległości.
– Rzeczywiście niektóre państwa obszaru Europy Środkowej w 1918 r. uzyskały niepodległość. Polska nie była nowo powstającym państwem (...) Polska walczyła o swą niepodległość i odzyskała niepodległość, którą utraciła na skutek zaborów – zmowy trzech wielkich mocarstw przeciwko państwu polskiemu. Trzeba zawsze podkreślać, że nasze korzenie, tożsamość, historia to nie ostatnie sto lat, ale ostatnie 1050 lat co najmniej, nie licząc okresu przedchrześcijańskiego, o którym też przecież warto pamiętać – mówił minister.
Zwrócił uwagę, że stulecie niepodległości będzie owocowało wielkimi wydarzeniami.
– Przed nami naprawdę wielki wysiłek, zarówno dla wojska, jak i całego narodu uczczenia niepodległości i kontynuowania tego wielkiego czynu niepodległościowego. Ale to jest też moment refleksji na naszym miejscem w historii i naszym miejscem geopolitycznym – podkreślił szef MON. (PAP)