Premier W. Brytanii Theresa May zaapelowała w sobotę o wypracowanie nowego porozumienia w sprawie bezpieczeństwa między jej krajem a UE. Jak mówiła, umowa ta powinna zacząć obowiązywać już od 2019 roku, aby zapewnić dalszą współpracę obu stron w tym zakresie.
fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK– Musimy chronić naszą ludność. Bezpieczeństwo Europy to nasze bezpieczeństwo – podkreśliła May w drugim dniu Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Jako przykład ważnych dziedzin współpracy wskazała walkę z terroryzmem i przemytem ludźmi oraz dzielenie się danymi wywiadowczymi.
– Partnerstwo, które musimy stworzyć, będzie dla Wielkiej Brytanii i UE sposobem na jak najbardziej skuteczne połączenie wysiłków w dziedzinach, w których mamy wspólne interesy – dodała, zastrzegając, że umowa ta powinna uznawać suwerenność Wielkiej Brytanii.
Zaapelowała do strony unijnej, by nie pozwoliła, by "rywalizowanie między partnerami" i "sztywne ograniczenia instytucjonalne" utrudniały zawarcie wszechstronnego porozumienia ws. bezpieczeństwa po Brexicie. Ostrzegła przy tym przed "szkodliwymi, realnymi konsekwencjami" w przypadku braku zgody w tej kwestii.
Szefowa brytyjskiego rządu po raz kolejny wykluczyła też możliwość powtórzenia w jej kraju referendum w sprawie Brexitu. – Opuszczamy UE i nie ma mowy o drugim referendum czy powrocie – zaznaczyła.
– Brytyjczycy są głęboko przekonani, że jeśli podejmują jakąś decyzję, to kolejne rządy nie powinny odwracać się od nich i wmawiać im, że źle zdecydowali – dodała.
Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca 2017 roku i powinna opuścić Wspólnotę 29 marca 2019 roku z możliwym przedłużeniem obecnych warunków członkostwa w ramach okresu przejściowego – bez prawa głosu – przez następne 21 do 27 miesięcy.
Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa (MSC) to jedno z najważniejszych spotkań poświęconych bezpieczeństwu międzynarodowemu. Tegoroczna Konferencja rozpoczęła się w piątek i zakończy w niedzielę. (PAP)