Do tragicznych losów Ormian na terenie Turcji papież nawiązał krótko podczas spotkania z katolickim patriarchą ormiańskim Cylicji Nersesem Bedrosem XIX Tarmounim. Nawet 1,5 mln członków tego narodu mogło zginąć z rąk tureckich w latach 1915-18 w masakrach, w obozach koncentracyjnych i podczas przymusowych przesiedleń.
Papieskie słowa padły w odpowiedzi na wyznanie jednego z członków ormiańskiej delegacji, który powiedział Ojcu Świętemu, że jest potomkiem ofiar zagłady. Nie była to pierwsza wypowiedź obecnego papieża na temat tureckiego ludobójstwa. Jeszcze jako kardynał, w 91. rocznicę tragicznych wydarzeń, określił on je jako „największą zbrodnię osmańskiej Turcji przeciwko Ormianom i całej ludzkości”.