abp Marek Jędraszewski podczas spotkania opłatkowego z ludźmi nauki w Łodzi. – To właściwie pouczanie ucznia i stwierdzanie, że właściwie nie wiemy, co mówimy, wyrażając daleko idące zaniepokojenie tym wszystkim, co się dzieje, gdy chodzi o przedstawianie prawdy o człowieku – skomentował list metropolita łódzki.
– Dowiedziałem się w jednym z programów telewizyjnych, iż jeden z profesorów poznańskich uważa, że nie mam prawa o czymś takim nauczać w przestrzeni kościoła. To coś nowego, a jednocześnie można powiedzieć: „wraca stare” – kiedy zaczynają już z zewnątrz mądrzy tego świata odzywać się, o czym mówić powinien w swoim kościele biskup – podkreślał abp Jędraszewski. Metropolita łódzki zacytował obszerny fragment poświęconego prawdzie o człowieku wystąpienia papieża Benedykta XVI z 21 grudnia ubiegłego roku i przypomniał, że Papież powołał się wtedy na słowa wielkiego rabina Francji Gillesa Bernheima: „W swym starannie udokumentowanym i głęboko poruszającym traktacie wykazał on, że atak, na który jesteśmy dziś narażeni, na autentyczną postać rodziny, składającą się z ojca, matki i dziecka, sięga jeszcze głębszego wymiaru. Jeśli do tej pory przyczynę kryzysu rodziny dostrzegaliśmy w niezrozumieniu istoty ludzkiej wolności, to obecnie staje się jasne, że stawką jest wizja samego istnienia, tego, co naprawdę znaczy być człowiekiem” [omówienie traktatu rabina Bernheima przedstawiliśmy w numerze 4/2013 – red.].
– Jeżeli nie istnieje dwoistość mężczyzny i kobiety – mówił abp Jędraszewski – jako dana wynikająca ze stworzenia, to nie ma już także rodziny jako czegoś określonego na początku przez stworzenie. Ale w takim przypadku również potomstwo utraciło miejsce, jakie do tej pory mu się należało i szczególną, właściwą sobie godność. Tam, gdzie wolność czynienia staje się wolnością czynienia siebie samego, dochodzi się do zanegowania samego Stwórcy, a wraz z tym – do poniżenia człowieka w samej istocie jego bytu jako obrazu Boga. W walce o rodzinę stawką jest sam człowiek. I staje się oczywiste, że tam, gdzie dochodzi do zanegowania Boga, zniszczeniu ulega także godność człowieka. Kto broni Boga, ten broni człowieka – powiedział.
Monika Odrobińska |