24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Polityczne ogródki

Ocena: 0
5714
Rodzinne ogródki działkowe od lat są narzędziem politycznych rozgrywek. Czy ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego zmieni sytuację?
W polskich miastach jest prawie milion ogródków działkowych, zajmują one 43,4 tys. ha. Dla emerytów i wielu rodzin z dziećmi są często jedynym miejscem letniego wypoczynku. Ich włodarzem jest Polski Związek Działkowców (PZD). Kto chce być użytkownikiem ogródka działkowego, musi zostać członkiem PZD. Monopolistyczną pozycję zapewniły związkowi zapisy ustawy o Rodzinnych Ogródkach Działkowych przygotowanej w 2005 r. przez SLD. Na początku lipca tego roku Trybunał Konstytucyjny zakwestionował 24 artykuły powyższej ustawy. Jak stwierdził prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński, komentując wyrok, ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych była opracowana w pośpiechu, byle zdążyć przed wyborami i pozyskać elektorat.

Przeforsowana przez SLD ustawa zawiera szereg niezwykłych przywilejów dla PZD. Przede wszystkim, czyni związek monopolistą! Tylko tej organizacji gmina albo państwo mogą przekazać nieodpłatnie tereny pod działki, nawet w użytkowanie wieczyste. Co więcej, tereny zarządzane przez PZD zwolnione są z podatków!

– Gdyby Związek Działkowców płacił w Gdańsku choć 1 pieniędzy przeznacza się na utrzymanie ogródków, a pozostałą część PZD wykorzystuje na swoją działalność, w tym utrzymanie biur czy etaty pracowników.

To nie koniec przywilejów PZD. Jeśli gmina lub państwo chcą zagospodarować teren działek pod ważne inwestycje społeczne jak na przykład budowa drogi, muszą otrzymać na to zgodę PZD. Co prawda specustawa zakłada, że w takiej sytuacji Związek nie może odmówić, jednak negocjacje opóźniają rozpoczęcie inwestycji i podnoszą jej koszty. Los użytkowników działek pozostaje jednak zabezpieczony, bo otrzymują działki w innym rejonie oraz odszkodowania za nasady drzew i krzewów.

Jeden z terenów działkowych w Gdańsku wykorzystano pod budowę stadionu na Euro 2012. – Porozumieliśmy się w tej sprawie z zarządem PZD w Warszawie. Za nasadzenia drzew oraz architekturę działkową zapłaciliśmy odszkodowania, a działki odtworzyliśmy w innej dzielnicy. Nowy teren działkowy jest oczywiście własnością PZD, ale to miasto wydało około 20 mln zł na te zmiany. W tym przypadku procedura odbyła się bez większych problemów. Specustawa umożliwia nabycie gruntów, jednakże zachowanie wszystkich procedur związanych z cudzą własnością wymaga czasu – mówi Antoni Pawlak.

W Warszawie ogródki działkowe zajmują ponad 1,1 tys. ha. – Wpisały się w krajobraz miasta, są niemal w każdej dzielnicy – mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta st. Warszawy. – Kiedy konieczne jest miejsce pod inwestycje dla celów publicznych, prowadzone są z PZD rozmowy. Czasem przebiegają bardziej efektywnie, innym razem mniej. Docierają do mnie sygnały, że PZD jest wymagającym partnerem – podkreśla.


POSELSKIE INTERESY


Ustawy o Rodzinnych Ogródkach Działkowych w obecnym kształcie SLD broni jak lew. Do działkowców płyną sterowane wieści, że likwidacja PZD oznacza zagrożenie działek, co przecież nie jest prawdą i bynajmniej nie było zamierzeniem Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał nie zakwestionował zapisu gwarantującego działkowcom terenów zamiennych oraz odszkodowań za altany, nasady drzew i krzewów. Za niezgodne z Konstytucją zaś uznał między innymi zobowiązanie gmin do założenia nowego ogrodu oraz odtworzenia urządzeń i budynków znajdujących się na likwidowanej działce.

Jaki będzie los ogródków działkowych, zależy teraz od parlamentarzystów, na których spoczywa obowiązek opracowania nowej ustawy. Jeśli tego nie zrobią, w ciągu niespełna 1,5 roku właścicielami ogrodów staną się samorządy. Istnieje możliwość, że zwłaszcza w atrakcyjnych rejonach miejskich aglomeracji będą chciały sprzedać tereny działkowe deweloperom. Ponętnym kąskiem pod nowe inwestycje mogą być zwłaszcza tereny ogródków działkowych w stolicy. Ale to nie wszystko. W Warszawie już pojawiają się dawni właściciele zgłaszający roszczenia do gruntów, na których znajdują się działki. Wyrok TK otwiera im drogę do ubiegania się o zwrot ziemi albo rekompensatę ze strony władz miasta.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter