19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Premier: zbudujemy model państwa solidarnościowego

Ocena: 0
2281

Jeżeli będziemy mieli szansę kontynuować naszą politykę, zbudujemy model państwa solidarnościowego – mówił w niedzielę w Węgrowie premier Mateusz Morawiecki. Wskazał m.in. na redukcję obciążeń dla małych firm, rewaloryzację emerytur, programy: Mieszkanie Plus i Dostępność Plus.

fot. PAP/Leszek Szymański

Wystąpienie premiera w Węgrowie – podczas którego szef rządu m.in. odpowiadał na zapisane wcześniej na kartkach pytania mieszkańców – odbyło się w ramach weekendowych spotkań polityków PiS z Polakami w różnych regionach kraju. W Węgrowie premier przebywał nieco ponad godzinę.

Jak zaznaczył szef rządu, "nie da się w czasie jednej kadencji zbudować nowego modelu gospodarczego i społecznego". – Jeżeli będziemy mieli szansę kontynuować naszą politykę, zbudujemy nowy model państwa solidarnościowego – zapewnił.

Wskazał, że model ten zbudowany zostanie w dłuższej perspektywie, bo "nie wyprzedajemy przedsiębiorstw, zostawiamy więcej na inwestycje, opodatkowujemy jak najmniej tych najsłabszych, a jednocześnie chcemy, żeby wszyscy uczciwie płacili podatki". – To jest model, który zaprocentuje bardzo pozytywnie na najbliższe 5, 10, 15 lat w całej naszej przyszłości – podkreślił.

W tym kontekście powiedział m.in. o redukcji obciążeń dla małych firm. – Staramy się tak przekształcać naszą rzeczywistość gospodarczą i społeczną, żeby szanse były dla tych, którzy rozwijają skrzydła również w gospodarce. Stąd po raz pierwszy chcemy zaspokoić postulat, który właściwie od dziesiątek lat kierowały zrzeszenia małych przedsiębiorców, małych pracodawców do państwa polskiego: to jest tzw. propozycja małej działalności gospodarczej – powiedział.

Jak zaznaczył, takich przedsiębiorców najwięcej jest właśnie w takich powiatach jak m.in. węgrowski. – Dla tych przedsiębiorców proponujemy proporcjonalne obciążenie wydatkami na ZUS (...) do dochodu i do wysokości 5,3 tys. zł – zaznaczył. – Dziś pani fryzjerka, czy pan, który ma warsztat samochodowy, student, który prowadzi intensywne korepetycje, właściwie jak zarobi 2 tys. zł miesięcznie i po dwóch latach ulgowych musi zapłacić 1 tys. 250 zł ZUS, to zostaje mu w kieszeni 750 zł i jeszcze musi od tego zapłacić 19 proc. podatku – opisywał.

– My chcemy zaproponować proporcjonalny wkład do ZUS w stosunku właśnie do tych przychodów – podkreślił Morawiecki. Jak dodał, jest realistą i widzi "bardzo wielu takich, którzy po prostu byli w szarej strefie". – Nie pochwalam tego oczywiście, ale jesteśmy realistami i chcemy ich zaprosić do normalnego uczestnictwa w życiu gospodarczym. To jest krok, który do tego ma doprowadzić – powiedział.

Przypomniał też zapowiedź obniżki CIT z 15 proc. do 9 proc., "ale tylko dla tych małych". – Czyli tak staramy się konstruować nasz system podatkowy, żeby mikroprzedsiębiorca, żeby on miał naprawdę niską stawkę podatkową i mógł lepiej konkurować z tymi dużymi – zaznaczył premier.

– Nasi poprzednicy prowadzili politykę, która de facto oznaczała preferowanie tych wielkich firm, a trudne ciężary były nakładane na tych małych. My prowadzimy politykę odwrotną – wskazywał Morawiecki.

Jednocześnie zaznaczył, że proponowana przez PiS danina solidarnościowa – jeśli będzie w jakiś sposób odczuwalna – to tylko dla tych, którzy będą naprawdę w pół procenta najwyżej zarabiających. – Minister finansów stara się opracować w ciągu 14 dni zręby, pierwsze propozycje, które będziemy konsultować. Dlatego, by nasze społeczeństwo było jak najbardziej sprawiedliwe, by młodym nie zabierać szans do coraz lepszej pracy, warunków bytowych – zapowiedział.

Już w piątek premier podczas spotkania z osobami protestującymi w Sejmie rodzicami i opiekunami osób niepełnosprawnych zapowiedział m.in. utworzenie specjalnego funduszu dla osób niepełnosprawnych, który byłby zasilany z dodatkowego opodatkowania osób najlepiej zarabiających; ta danina miałaby zostać wprowadzona od nowego roku.

Podczas niedzielnego wystąpienia premier pytał w związku z tym, czy "solidarność międzypokoleniowa, to ma być puste hasło i czy w społeczeństwie małe miejscowości miasta wsie i duże miasta mają takie same możliwości rozwoju".

– Na tak postawione pytania, myślę, że ogromna większość społeczeństwa odpowie (...) że powinniśmy dbać o zasady solidarności międzypokoleniowej, o równe szanse, w małych miejscowościach i na wsiach o to, by system podatkowy był tworzony w sposób jak najbardziej sprawiedliwy – powiedział Morawiecki.

Odnosząc się do protestu rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie powiedział, że jego obóz polityczny będzie starał się na bazie różnych postulatów środowisk osób niepełnosprawnych – zarówno tych, które są w Sejmie, jak również wielu innych – znaleźć najlepsze możliwe rozwiązania dla wszystkich osób z niepełnosprawnościami.

– To, w jaki sposób my podchodzimy do tego problemu, widoczne było już od samego początku. Już w pierwszych dniach protestu (...) rozmawialiśmy – pan prezydent (Andrzej Duda), pani minister (rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta) Rafalska, ja – po to, żeby pokazać, że my traktujemy ten problem nie tylko bardzo poważnie, nie tylko uważamy, że jest to z punku widzenia całego społeczeństwa coś niezwykle istotnego do systemowego załatwienia. Nie ad hoc, ale na długie, długie lata – wskazywał szef rządu.

– Również chcemy pokazać, że my zdawaliśmy sobie sprawę z tego i robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, również wcześniej. Rząd PiS w pierwszych swoich dwóch latach przeznaczył o 1 mld 100 mln zł więcej dla osób niepełnosprawnych i to jest bezprecedensowa zwyżka wydatków publicznych na potrzeby tych osób – dodał.

– My rozumiemy, że te osoby mają jeszcze większe, dużo większe potrzeby niż te, które dzisiaj są zaspakajane. Ale wiadomo, że te potrzeby muszą być zaspakajane w perspektywie rozwiązań systemowych dla różnych grup osób niepełnosprawnych – podkreślił.

Premier wskazał, że wiele propozycji, także dla niepełnosprawnych, zawiera program Dostępność Plus. – Ale również (zawierają się w nim) emerytury matczyne. My chcemy, żeby Polska się rozwijała, a nie zwijała, dlatego właśnie program 500 Plus, dlatego panie, które urodziły czworo dzieci albo więcej, które nie zdołały wrócić na rynek pracy i wypracować przynajmniej minimalnej emerytury, muszą tę minimalną emeryturę dostawać od państwa – mówił.

– To jest część szeroko rozumianego systemu wsparcia, polityki prorodzinnej, proludnościowej. Chcemy, żeby Polska była wielka – i za rok, i za dziesięć lat, i za sto lat – dodał.

Inną – nową propozycją PiS – jest, jak dodał, program budowy dróg lokalnych. – Bardzo potrzebne są większe budżety zwłaszcza na drogi lokalne, ale gminne i powiatowe, takich powiatów jak węgrowski – oświadczył premier.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter