Na konieczność rozszerzania relacji między naszymi krajami wskazał również prezes amerykańsko-polskiej rady biznesu Eric Stewart. "To właściwy czas w naszych relacjach, by rozwijać nasz sojusz polityczny i strategiczny, a co jeszcze ważniejsze czas na podniesienie naszych relacji handlowych do równie wysokiego poziomu" – zaznaczył.
Jak przypomniał uczestniczący w szczycie wiceminister technologii i przedsiębiorczości Tadeusz Kościński, obrót handlowy między USA a Polską wzrósł w 2017 roku o 22 proc., a sam eksport z Polski o prawie 28 proc. "W tym roku promujemy eksport pod hasłem +moda na eksport+. Mamy nadzieję, że polskie przedsiębiorstwa będą dużo więcej eksportować do Stanów Zjednoczonych" – mówił. Wiceszef MPiT wyraził nadzieję, że działania prowadzone w resorcie, by ułatwić przedsiębiorcom nie tylko rodzimym, ale i zagranicznym funkcjonowanie na naszym rynku, takie jak ułatwienia w ramach Konstytucji Biznesu czy doprowadzenie do uczynienia specjalną strefą ekonomiczną całej Polski, "jeszcze bardziej zwiększą wymianę handlu i inwestycji pomiędzy Polską a Stanami".
Podczas czwartkowego szczytu prezydent Duda mówił także o tym, że Polska bardzo sobie ceni współpracę energetyczną z USA, a jej dalsze wzmacnianie jest jednym z priorytetów polskich władz. Dodał, że nasz kraj i USA muszą kontynuować wysiłki, by region stał się wolny od wpływów monopolisty ze Wschodu.
Duda, podkreślił, że cieszy się, iż Polska i Stany Zjednoczone mają "bardzo podobne spojrzenie na kwestie bezpieczeństwa energetycznego, które musi opierać się na dywersyfikacji kierunków, źródeł oraz dostawców, jak również wzmacnianiu potencjału krajowego wydobycia".
"Mimo istotnych sukcesów w tym obszarze jak choćby oddanie terminala LNG w Świnoujściu im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, czy realizowany projekt Baltic Pipe, musimy kontynuować nasze wysiłki, aby region stał się wolny od wpływów monopolisty ze Wschodu" – zaznaczył.
Prezydent dodał, że "w dziedzinie energetyki Stany Zjednoczone i Polskę łączy krytyczna ocena projektu Nord Stream 2 jako projektu, który politycznie podważa polityczną solidarność Europy i zwiększa i tak już silną pozycję rynkową jednego dostawcy na rynku europejskim".
Duda podkreślił jednocześnie, że amerykańskie inwestycje w Polsce były i są nadal ważną siłą napędową rozwoju naszego kraju. Przyczyniają się one, jak zaznaczył do tworzenia nowych miejsc pracy, podnoszenia poziomu życia w Polsce, a także transferu do Polski nowych technologii i gruntownej modernizacji.
"Cieszy nas, że polskie inwestycje w USA zwiększają się w ostatnich latach" – powiedział Duda. Obecnie miejsca na rynku amerykańskim poszukują, jak zaznaczył, np. firmy z sektora IT, medycyny i technologii kosmicznych. "Liczymy, że ta współpraca będzie kontynuowana i przyczyni się do rozwoju gospodarek po obu stronach Atlantyku" – powiedział prezydent.
W tym kontekście bardzo ważne jest, mówił, utworzenie niedawno polskiej izby gospodarczej w USA, która "stanowić będzie ważny element wspierania obecności polskich firm na rynku amerykańskim".
Jak wskazano w zaprezentowanym podczas czwartkowego szczytu raporcie KPMG i amerykańskiej izby handlowej (AmCham) wartość inwestycji amerykańskich w Polsce w 2017 r. mogła sięgnąć 130 mld zł, a firmy zza Atlantyku utworzyły w Polsce 220 tys. miejsc pracy. Ponad połowa przedsiębiorstw z kapitałem amerykańskim ulokowała swoje siedziby w województwie mazowieckim (53 proc.), co dziesiąta firma działa w województwie dolnośląskim, 8 proc. – w województwie śląskim, a 7 proc. – w wielkopolskim. (PAP)