26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Putin pisze historię Ukrainy

Ocena: 5
1674

Myśl narodowa u naszych wschodnich sąsiadów zrodziła się dwa wieki temu, a niepodległość ogłoszono ponad sto lat temu. Odrębności Ukrainy nie uznaje rosyjski prezydent.

fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON

Ukraina nie ma własnej historii – dowodzi Władimir Putin. Jego zdaniem została „stworzona przez bolszewików”. Nie trzeba być historykiem, by stwierdzić, że to absurd. Podobnie jak absurdem jest wmawianie, że nie ma narodu ukraińskiego, a tylko jeden wielki rosyjski. Ukraińcy i Białorusini mieliby być tylko jego częścią.

Wypada zauważyć, że przemówienie Putina w związku z uznaniem niepodległości separatystycznych „republik” donieckiej i ługańskiej, a potem także wystąpienie szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa bardzo przypominają to, co w 1939 r. przywódcy ZSRR mówili o Polsce. Występując 21 lutego, Putin oznajmił, że „w rzeczywistości Ukraina nigdy nie miała stabilnej tradycji swojej prawdziwej państwowości”. Dzień później Ławrow stwierdził, że Ukraina „nie ma prawa do suwerenności”, bo „ukraiński reżim” nie reprezentuje wszystkich mieszkańców tego kraju. Podobnie 31 października 1939 r. szef dyplomacji ZSRR Wiaczesław Mołotow oświadczył, że Polska była jedynie „poczwarnym bękartem Traktatu Wersalskiego”. I jako taka nie miała prawa do istnienia.

 


KTO STWORZYŁ UKRAIŃCÓW

Słowa Putina nie powinny zaskakiwać. W lipcu 2021 r. opublikował artykuł „O historycznej jedności Rosjan i Ukraińców”. Postawił w nim tezę, że Ukraińcy stanowią nieodłączną część „trójjedynego narodu ruskiego”. Wspólnota ta opiera się na tysiącletniej historii, języku, „ruskiej” identyfikacji etnicznej, wspólnej przestrzeni kulturowej i religii prawosławnej. Naród ukraiński został jakoby sztucznie stworzony przez Austro-Węgry dla ich politycznych celów. A ziemie należące dziś do Ukrainy były w ciągu wieków przedmiotem sporu między właściwym ich gospodarzem, czyli Rosją, oraz najeźdźcą i kolonizatorem – czyli Polską.

Faktem jest, że współczesny naród ukraiński ukształtował się dopiero w XIX w. i w tym czasie w Rosji bezwzględnie zwalczano wszelkie przejawy organizowania się Ukraińców. Ale właśnie wówczas zrodziła się ukraińska myśl narodowa (nie należy jej mylić z nacjonalizmem), która tworzyła własny mit: że naród ukraiński czerpie swoje początki w Rusi Kijowskiej, poprzez Ruś Halicką, Sicz Zaporoską i Hetmanat, do okresu odrodzenia narodowego, symbolizowanego zwłaszcza przez wielkiego poetę Tarasa Szewczenkę. A przecież Szewczenko urodził się w 1814 r. pod Kijowem; w 1847 r. skazany został za pisanie w języku ukraińskim i promowanie niepodległości Ukrainy. Wypada podkreślić, że podczas 47 lat życia przez 24 żył w poddaństwie (jako syn chłopa pańszczyźnianego), dziesięć lat spędził na zesłaniu, trzy i pół roku pod nadzorem policji, a jedynie dziewięć na wolności…

Względną swobodę działalności mieli natomiast Ukraińcy (nazywani wówczas Rusinami) w należącym do Austro-Węgier zaborze I Rzeczypospolitej, czyli w Galicji. W 1848 r. powstała we Lwowie pierwsza ukraińska organizacja polityczna – Główna Rada Ruska. Była w jakimś sensie odpowiedzią na żądania Polaków, domagających się od cesarza uznania ich praw, i następstwem utworzenia przez nich Centralnej Rady Narodowej. Działacze ukraińscy wystosowali odezwę: „My Rusini galicyjscy – należymy do wielkiego ruskiego narodu, któren jednym mówi językiem, 15 milionów liczy, a z którego półtrzecia miliona ziemię galicyjską zamieszkuje. Ten naród był niegdyś samodzielnym, wyrównywał w sławie najmożniejszym narodom Europy, miał własny wydoskonalony język, własne swe ustawy, własnych książąt; jednym słowem był w dobrym bycie, zamożny i silny”.

Niestety, Ukraińcy zamieszkiwali te same ziemie, co Polacy, co prowadziło do konfliktów. Centrum kulturalnym i politycznym był dla nich Lwów, w którym większość stanowili nasi rodacy – ale też miasto otoczone było przez ukraińskie wsie. Te napięcia chętnie podsycał Wiedeń, zgodnie z zasadą „dziel i rządź”. Podczas I wojny światowej powstał Ukraiński Legion Strzelców Siczowych, przez który w latach 1914–1917 przewinęło się łącznie 7 tys. ludzi, ale w 1915 r., gdy polskie Legiony liczyły ok. 16,5 tys. żołnierzy, było to ok. 3 tys. strzelców.

 


UKRAIŃSKIE PAŃSTWO

Jako pierwsi zaczęli się domagać autonomii Ukraińcy w ramach carskiej Rosji. W marcu 1917 r. utworzyli Ukraińską Centralną Radę z Mychajło Hruszewskim na czele. W czerwcu rada wydała I Uniwersał, proklamując autonomię. Na czele rządu – Sekretariatu Generalnego – stanął Wołodymyr Wynnyczenko. Ostatecznie do porozumienia z rosyjskim Rządem Tymczasowym, niespecjalnie przez Petersburg przestrzeganego, doszło w lipcu i Rada oraz Sekretariat otrzymały pewne uprawnienia. Po tym, jak bolszewicy zlikwidowali Konstytuantę, Rada wydała IV Uniwersał, proklamujący 22 stycznia 1918 r. pełną niepodległość Ukrainy.

URL została uznana przez Niemcy i Austro-Węgry, a po traktacie brzeskim z marca 1918 r. także Rosja bolszewicka uznała URL, na teren tego państwa wkroczyła zaś armia niemiecka i austro-węgierska. Nowe państwo ukraińskie istniało więc, choć szarpały nim wewnętrzne, polityczne wstrząsy.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter