Rada Warszawy wręczyła w niedzielę odznaczenia Honorowego Obywatela Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz, Witalijowi Kliczce oraz Andrzejowi Rottermundowi. Kontrowersje wśród radnych i aktywistów wzbudziła pierwsza z kandydatur. - Gronkiewicz-Waltz oczywiście miała swoje zasługi, ale ma także ciemną kartę reprywatyzacji w Warszawie – ocenił w rozmowie z PAP radny Dariusz Figura (PiS), który w trakcie odbierania przez byłą prezydent stolicy tytułu wyszedł na moment z sali.
To jest bardzo ważny dzień dla Warszawy, bo to jest zawsze duża uroczystość i myślę, że wzruszenie bardzo wielu osób. Przy tej całej uroczystości było to jej jakieś zakłócenie
– ocenił wiceprzewodniczący Rady Warszawy moment odbierania przez Gronkiewicz-Waltz tytułu honorowego obywatela.
To jest tak, że pani Hanna Gronkiewicz-Waltz oczywiście miała swoje zasługi, ale też ma ciemną kartę reprywatyzacji w Warszawie. Ta kandydatura nie jest kandydaturą całej Rady, jest to ewidentnie kandydat Koalicji Obywatelskiej. Oczywiście większość może uchwalić wszystko co chce, ale to nie znaczy, że musimy się z tego wszyscy cieszyć
– powiedział.
Przypomniał, że klub PiS w Radzie Warszawy nie brał udziału w głosowaniu. "Od razu daliśmy wyraz swojej dezaprobacie, zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z sytuacją, gdzie drugim nagrodzonym jest mer Kijowa. To jest dla mnie dysonans i tak nie powinno być" – powiedział.
Pytany o to, dlaczego w trakcie odbierania tytułu honorowego obywatelstwa przez Gronkiewicz-Waltz wyszedł z sali zaznaczył, że była to nie część Rady Warszawy, ale "uroczystość własna Koalicji Obywatelskiej".
Rada Warszawy zdecydowała podczas wrześniowej sesji, że merowi Kijowa Witalijowi Kliczce i byłej prezydent miasta Hannie Gronkiewicz-Waltz zostaną nadane Honorowe Obywatelstwa Warszawy. Na wniosek KO – który według PiS był skandaliczny – radni nie debatowali nad propozycjami.
Mera Kijowa do tytułu honorowego obywatela zaproponował klub PiS, a byłą prezydent Warszawy – klub KO. W porządku obrad sesji Rady Warszawy był jeden projekt uchwały w tej sprawie z obojgiem kandydatów.
Wybór byłej prezydent nie podobał się też radnym Lewicy. Nie spotkał się także z przychylnością wśród miejskich aktywistów ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Uroczysta sesja Rady Warszawy odbyła się w niedzielę w Sali im. Stefana Starzyńskiego w Pałacu Kultury i Nauki. Przed PKiN w tym samym czasie odbył się zorganizowany przez Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów protest pod hasłem "Nie dla honorowego obywatelstwa dla Hanny Gronkiewicz-Waltz"
Czytaj także: Rada Warszawy przegłosowała Honorowe Obywatelstwo dla byłej prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz