29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rok wielkiego resetu

Ocena: 0
1657

Chińska astrologia i zachodnie prognozy dla świata w odniesieniu do roku 2021 są wyjątkowo zgodne. Co z tego wyniknie?

FOT. PAP/EPA/ERIK S. LESSER

W astrologii chińskiej występuje dwanaście znaków i wszystkie one noszą nazwę jakiegoś zwierzęcia (od świni, poprzez koguta i psa, po tygrysa). Rok przyszły, który zaczyna się 12 lutego 2021 roku, będzie rokiem bawołu. Zwierzę to symbolizuje między innymi ciężką pracę. Również cały świat wejdzie w okres ciężkiej pracy, tyle że pod znakiem „wielkiego resetu”. Tak nakazuje nie tyle astrologia, ile dr Klaus Schwab, założyciel i prezes Światowego Forum Ekonomicznego (ŚFE).

Forum jest w tej chwili najbardziej wpływową organizacją pozarządową na świecie. Do jej „partnerów” należy 1000 wielkich firm ponadnarodowych, doroczne zjazdy w szwajcarskim Davos przyciągają zaś nie tylko tych potentatów, ale i czołowych polityków z całego świata. Partnerzy płacą składki, które dochodzą do 600 tys. franków szwajcarskich, plus dziesiątki tysięcy za uczestnictwo w dorocznych zjazdach, stąd ŚFE posiada ogromne środki, z których finansuje między innymi niezwykle wpływowe raporty.

 


CZŁOWIEK DAVOS

Samuel Huntington, autor słynnej książki „Zderzenie cywilizacji”, ukuł termin „człowiek Davos”. Zdefiniował go jako członka światowej elity, który wykazuje „nikłe przywiązanie do swego narodu, postrzega granice państw jako przeszkody, które szczęśliwie zanikają, i uważa rządy krajowe za relikt przeszłości, którego jedyną pożyteczną funkcją jest umożliwianie globalnej ekspansji tejże elity”. Niewielu Polaków jest bywalcami Davos, ale bez przesady można powiedzieć, że większość rodzimej elity doskonale pasuje do tego opisu.

Konferencje w Davos to istny majstersztyk w zakresie budowy wizerunku. Na pozór wszystko odbywa się w świetle reflektorów, bo sieci TV pokazują wywiady z najważniejszymi ich uczestnikami na tle ośnieżonych Alp. Szeroka publiczność odnosi wrażenie całkowitej przejrzystości obrad, w przeciwieństwie na przykład do tajnych spotkań Grupy Bilderberg. Niemniej w Davos mają miejsce setki spotkań w małych grupach, podczas których zapadają ustalenia, ale tu media już nie są wpuszczane i o nich publicznie się nie mówi.

 


RADYKALNI JAK BOLSZEWICY

W czerwcu 2020 r. prezes Schwab ogłosił, że pandemia przyspieszy narastające kryzysy: społeczny (rosnące rozwarstwienie w dochodach) i klimatyczny. Stąd rodzi się konieczność „wielkiego resetu” kapitalizmu. Dr Schwab nie owija w bawełnę. Cały świat musi niezwłocznie „zreorganizować wszystkie aspekty życia społecznego i gospodarczego, od edukacji po umowę społeczną i warunki pracy. Wszystkie państwa, od USA po Chiny, muszą wziąć udział w «resecie» i każda gałąź gospodarki, od przedsiębiorstw wydobywających ropę naftową i gaz ziemny po «giganty technologiczne», musi zostać przekształcona”. Ponieważ te kryzysy narastają lawinowo, polityka „drobnych kroków nie wystarcza… Musimy zbudować od nowa fundamenty naszych systemów społecznych i gospodarczych”. Od czasów Lenina i bolszewików nie było programu inżynierii społecznej równie śmiałego i głębokiego.

W szczycie w Davos w 2020 r. wziął udział prezydent Donald Trump i ufny w potęgę swego urzędu rzucił wyzwanie „ludziom Davos”, mówiąc: „Oni chcą, aby nam przydarzyły się niedobre rzeczy, ale my do tego nie dopuścimy. W latach 60. ubiegłego wieku przewidywali kryzys przeludnienia, w latach 70. powszechny głód, a w latach 90. wyczerpanie zasobów ropy naftowej. Ci siewcy strachu zawsze chcą tego samego: absolutnej władzy, żeby dominować, przekształcić i kontrolować każdy aspekt naszego życia. My nigdy nie pozwolimy na to, aby radykalni socjaliści zniszczyli nasz kraj i pozbawili nas wolności”. Rok później – niemal co do dnia – prezydent Trump przekaże władzę człowiekowi, który kawał swego życia spędził w Davos.

Donald Trump był niesłychanie popularnym prezydentem. W wyborach w 2020 r. uzyskał ponad 11 mln głosów więcej niż cztery lata wcześniej! Mimo to przegrał. Jego porażka jest przedmiotem dociekliwych analiz nie tylko osób, które media głównego nurtu określają jako zwolenników teorii spiskowych.

 


SAMOBÓJSTWO USA?

W grudniu ubiegłego roku, dokładnie w piątą rocznicę podpisania paryskiego porozumienia klimatycznego, odbył się Szczyt Ambicji Klimatycznych, zorganizowany przy współudziale ONZ, Francji i Wielkiej Brytanii. Wzięły w nim udział prawie wszystkie kraje świata, wyjątek stanowiły USA, Australia i Brazylia – państwa, które wbrew zaleceniom płynącym z Davos nie odwracają się od idei energetyki opartej na kopalinach, włącznie z węglem. Oczywiście, nikt nie ma wątpliwości, że po 20 stycznia 2021 r. USA ochoczo dołączą do programu „wielkiego resetu”.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest profesorem ekonomii w Hollins University w stanie Wirginia, USA

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter