19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

USA: nowe rozdanie

Ocena: 0
1087

Donald Trump rozpoczyna rządy w takiej samej atmosferze, w jakiej toczyła się kampania wyborcza: skandalu. Jednak tym razem to on jest w defensywie.

fot. PAP/EPA/ANTHONY BEHAR / SIPA USA POOL

Trump broni się przed poważnymi, aczkolwiek nieudokumentowanymi oskarżeniami o powiązania z Rosją. W grę może wchodzić nie tylko to, że Kreml miałby posiadać materiały na temat jego pozamałżeńskich wyczynów erotycznych, ale posądzenie o korzystanie z szeroko rozumianego wsparcia ze strony Rosji. I to zarówno w zakresie przekazywania i rozpowszechniania niepochlebnych informacji na temat Hillary Clinton, jak i finansowania jego kampanii wyborczej. Rozpoczęcie śledztwa w tej sprawie ogłosiła kontrolowana przez jego własną partię senacka komisja ds. wywiadu.

 

Rosyjskie tło

Jak się bowiem okazuje, Rosja i Rosjanie nie są obcy nowemu prezydentowi, mimo że Donald Trump odwiedził ten kraj tylko raz. Było to w 2013 r. z okazji Miss Universe, konkursu piękności, którego Trump jest właścicielem, a który odbywał się w Moskwie. Niemniej rosyjscy oligarchowie stanowią nieproporcjonalnie dużą część jego klienteli, bardzo sobie cenią apartamenty w jego luksusowych wieżowcach na Florydzie, a także w rajach podatkowych, na przykład w Panamie. Nowy prezydent zbudował wieżowiec będący zarówno hotelem, jak i apartamentowcem w dzielnicy SoHo na Manhattanie, we współpracy z finansistami mającymi korzenie w ZSRR. Mówi się, że bez ich udziału oddane do użytku w 2010 r. przedsięwzięcie byłoby niemożliwe, co jest prawdopodobne, ponieważ był to okres nadzwyczaj ciężkiego kryzysu gospodarczego i uzyskanie jakiegokolwiek kredytu graniczyło z cudem.

Tym wszystkim rewelacjom trudno byłoby dać wiarę, gdyby nie przebieg kampanii wyborczej, podczas której kandydat Trump wielokrotnie pochlebnie wypowiadał się o Putinie. Ponadto wspólne śledztwo przeprowadzone przez CIA, FBI i NSA w sprawie włamań do komputerów w Krajowym Komitecie Partii Demokratycznej (wtedy na światło dzienne wypłynęły informacje kompromitujące Hillary Clinton) wykazało, że były one dziełem rosyjskiego wywiadu. Miały na celu nie tylko przedstawienie Clinton w złym świetle, ale wręcz podważenie zaufania do całego procesu demokratycznych wyborów w USA.

 

Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 4 (590), 22 stycznia 2017 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 1 lutego 2017 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest profesorem ekonomii w Hollins University w stanie Wirginia, USA

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter