Mając świadomość tego, jakie są protesty przeciwko projektowi ustawy metropolitalnej, będziemy zastanawiać się, co zrobić; niczego nie wykluczamy; myślę, że decyzja w tej sprawie powinna zapaść do końca tygodnia – mówiła w środę rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
fot. pixabay.comBeata Mazurek była pytana w Radiu Zet o przygotowany przez PiS projekt ustawy metropolitalnej. – Kiedy składamy projekt, to jesteśmy przekonani, że on jest słuszny w naszej ocenie – mówiła Mazurek. – Nie wykluczamy zgłaszania poprawek do tego projektu – dodała.
Rzeczniczka PiS przypominała też, że ustawa metropolitalna obowiązuje na Śląsku i została tam "ciepło przyjęta". – Rozwiązania dotyczące metropolii chcieliśmy wprowadzić też w Warszawie – oświadczyła.
– Natomiast mając świadomość tego, co się dzieje, jakie są protesty, będziemy się zastanawiać, co zrobić i w jakim kierunku pójść. Kiedy zostaną przeanalizowane materiały, wynikające z konsultacji, które przeprowadzaliśmy, niczego nie wykluczamy – zadeklarowała Mazurek.
Dopytywana, czy obóz rządzący nie wyklucza także wycofania się z projektu ustawy, powtórzyła: "niczego nie wykluczamy, myślę, że decyzja w tej sprawie powinna zapaść do końca tygodnia".
Pod koniec stycznia do Sejmu trafił projekt PiS ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, który zakłada, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, obejmującą ponad 30 gmin. Przeciwko projektowi ustawy ws. metropolii warszawskiej protestowali politycy opozycji, w tym PO, Nowoczesnej i PSL. W niedzielę zakończyły się organizowane przez PiS w podwarszawskich gminach konsultacje społeczne ws. projektowanych rozwiązań.
Poseł PiS Jacek Sasin, który prezentował projekt ws. metropolii warszawskiej, powiedział we wtorek w radiowej Trójce, że do końca tygodnia powinniśmy poznać wyniki konsultacji ws. projektu i wtedy będą proponowane dalsze działania. Według niego, konsultacje zakończyły się sukcesem frekwencyjnym, a wypowiedzi mieszkańców poddane zostaną analizie. Poseł stwierdził też, PiS nie ma zamiaru na siłę forsować rozwiązań, które być może w tej chwili przez mieszkańców nie są do końca akceptowane.
26 marca w gminie Legionowo zorganizowano referendum, w którym 94,27 proc. mieszkańców, którzy wzięli w nim udział, opowiedziało się przeciwko przyłączeniu Legionowa do metropolii warszawskiej. Referenda organizują kolejne podwarszawskie gminy; w maju i czerwcu głosowania odbędą się m.in. w Błoniu, Babicach Starych, Nieporęcie, Konstancinie-Jeziornie, Wieliszewie, Michałowicach, Izabelinie, Piasecznie, Podkowie Leśnej, Milanówku, Józefowie, Ożarowie Mazowieckim. (PAP)