28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Więcej dla ochrony dzieci

Ocena: 0
1088

Zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa jest priorytetem – mówią zgodnie ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik KEP oraz Marek Michalak, rzecznik praw dziecka, komentując projekt ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym.

Z ks. Pawłem Rytlem-Andrianikiem, rzecznikiem Konferencji Episkopatu Polski rozmawia Irena Świerdzewska

 

Jak Kościół w Polsce przyjmuje projekt ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym?

Kościół prezentuje zdecydowane stanowisko w sprawie ochrony nieletnich, które można oddać w słowach: zero tolerancji. Papieże przypominają, że pedofilia nie może być tolerowana ani w Kościele, ani w żadnym innym środowisku. Najbardziej bezbronni – dzieci i młodzież – muszą być chronieni w najwyższym stopniu. Dlatego strona kościelna z uznaniem odnosi się do inicjatyw mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa osobom niepełnoletnim. W ten nurt wpisuje się także wspomniana ustawa.

W Kościele katolickim w Polsce funkcjonują wytyczne, jak należy chronić nieletnich. Procedura jest następująca: jeśli zgłaszają się osoby poszkodowane, przełożony osoby duchownej natychmiast wszczyna postępowanie. Po zbadaniu wiarygodności zgłoszenia niezwłocznie przekazuje sprawę do Kongregacji Doktryny Wiary. Osoba podejrzana natychmiast zostaje odsunięta od pracy z dziećmi i młodzieżą. Uruchamiana zostaje procedura kanoniczna. Proces toczy się w Watykanie, a udowodnienie osobie duchownej winy dość często kończy się przeniesieniem jej do stanu świeckiego.

 

Jaka jest różnica między prawodawstwem kościelnym a prawodawstwem cywilnym w odniesieniu do przestępstw na tle seksualnym?

Prawodawstwo kościelne jest bardziej restrykcyjne w tej kwestii niż prawodawstwo cywilne. Według art. 200 Kodeksu Karnego, za pedofilię karani są ci, których ofiarami są nieletni do 15. roku życia. Według wytycznych Kościoła katolickiego, ofiarami są nieletni do 18. roku życia. Fakt, że prawodawstwo kościelne jest bardziej restrykcyjne niż cywilne, świadczy o tym, jak wielką wagę przywiązuje się w Kościele katolickim do ochrony nieletnich. Coraz więcej osób przyznaje, że Kościół jest liderem w przeciwdziałaniu pedofilii.

Ważną kwestią, o której mówi Kościół, jest także odpowiedzialność w sumieniu przed Bogiem osoby dopuszczającej się przestępstw na tle seksualnym. Jezus Chrystus mówił w Ewangelii: „Biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie” (Mt 18,7).Te słowa nie odnoszą się tylko do duchownych, ale do wszystkich.

Dlatego strona kościelna z uznaniem odnosi się do wysiłków grup społecznych, które mają na celu wypracowanie zasad chroniących dzieci i młodzież przed przestępczością na tle seksualnym. Istotne jest, by w tej materii oczyściły się wszystkie środowiska.

 


Z Markiem Michalakiem, rzecznikiem praw dziecka rozmawia Irena Świerdzewska

 

Jak ocenia Pan inicjatywę nowelizacji projektu o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym?

Zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa jest priorytetem, a każda forma walki ze zjawiskiem wykorzystywania seksualnego dzieci jest bez wątpienia krokiem we właściwym kierunku. Zmiana przepisów prawa, pociągająca za sobą wzmocnienie ochrony dzieci przed przestępczością seksualną, zasługuje na przychylność. Nowelizacja zawarta w projekcie ustawy, dopełniająca już obowiązujące regulacje prawne oraz wprowadzająca nowe środki ochrony dzieci przed przestępczością seksualną, jest zmianą ważną. Sprawcy przestępstw seksualnych wobec dzieci często wracają do przestępstwa mimo wcześniejszego skazania, a orzeczona kara pozbawienia wolności nie odgrywa istotnej roli prewencyjnej.

 

A konkretne uwagi?

Owszem, mam: część dotyczy Rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym. Projekt zakłada, że w Rejestrze nie zamieszcza się informacji o wieku pokrzywdzonego małoletniego poniżej 15. roku życia w przypadku prawomocnego orzeczenia wobec sprawcy kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, kary ograniczenia wolności lub kary grzywny. Może to w praktyce skutkować niedostateczną ochroną dzieci przed przestępczością seksualną. Warunkowe zawieszenie wykonania kary oraz orzeczenie kary nieizolacyjnej nie stanowią istotnych okoliczności uzasadniających pominięcie tak ważnej przecież informacji, jak wiek pokrzywdzonego poniżej 15. roku życia.

Obok przepisów wprowadzających obowiązek uzyskania przez pracodawców i inne podmioty angażujące osoby do działalności związanej z wychowaniem, edukacją, leczeniem lub opieką nad dziećmi informacji o tych osobach z Rejestru przed ich zatrudnieniem lub zaangażowaniem, zasadne jest również wprowadzenie wprost wymogu niekaralności za przestępstwo z użyciem przemocy na szkodę dziecka wobec takich osób. Zwracam także uwagę na terminologię, jaką posługuje się projekt ustawy w odniesieniu do nieletniego. Nie przystaje ona do prezentowanych w świecie tendencji traktowania nieletniego sprawcę czynu karalnego ze szczególną troską.

Mam również wątpliwości co do umieszczenia danych wszystkich nieletnich, także tych, wobec których orzeczono środki wychowawcze. Przy niektórych czynach zabronionych z rozdziału 15. Kodeksu karnego nieletni poprzez umieszczenie w Rejestrze jest dotkliwiej „ukarany” niż młodociany i inny dorosły sprawca. To nadmiernie surowa i nieuzasadniona w takiej sytuacji stygmatyzacja.

rozmawiała Irena Świerdzewska
Idziemy nr 7 (541), 14 lutego 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter