Wolność więcej niż zagrożona

Tymczasem niedługo po ogłoszeniu komunikatu w tej sprawie, jednego tylko dnia, pojawiły się dużo bardziej bulwersujące wiadomości, choć te przeszły bez echa, może dlatego, że jest ich sporo. Pierwsza: na Filipinach zginął ksiądz katolicki, od grudnia 2017 r. w kraju tym zabitych zostało trzech księży, a jeden został ranny. Druga: islamiści z Boko Haram spalili katolicki budynek katechetyczny w Nigerii. Na szczęście nikt nie zginął.

Wolność religijna jest zagrożona w świecie – choć w różny sposób w rozmaitych krajach. Najgorzej jest w Azji i Afryce, gdzie z przyczyn religijnych ginie ktoś codziennie. Numerem jeden na czarnej liście pozostaje Korea Północna, gdzie religia jest surowo zakazana. Na pozostałych kontynentach jest zdecydowanie lepiej. Ale w Europie też pojawiły się problemy – zwłaszcza na Ukrainie. Chociaż, mówiąc ściślej, nie chodzi o terytoria kontrolowane przez rząd w Kijowie, lecz tereny zajętego przez Rosję Krymu oraz tzw. republik ludowych, donieckiej i ługańskiej, też kontrolowanych przez Rosję.

Papieskie Stowarzyszenie „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” opublikowało raport, w którym stwierdza, że spośród 196 badanych krajów w 38 stwierdzono „niepodważalne dowody znacznego naruszenia wolności religijnej”. W grupie tej aż 23 krajom przypisano kategorię „prześladowania religijne”, pozostałe zaś znalazły się w kategorii „dyskryminacja religii”. Szczególnie musi niepokoić stwierdzenie, że w okresie dwóch lat od poprzedniego raportu sytuacja wyraźnie pogorszyła się w 14 krajach, w 21 zaś nic się nie zmieniło. Tylko w trzech – Bhutanie, Egipcie i w Katarze – sytuacja uległa wyraźnej poprawie.

Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 28 (666), 15 lipca 2018 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 25 lipca 2018 r.