Poczęte dziecko jest prawnie chronionym dobrem, które ma znaczenie w ludzkim życiu od samego momentu jego poczęcia, aczkolwiek ochrona ta nie jest absolutna – stwierdził Ruiz Gallardón. Oznajmił, że przerwanie ciąży będzie dozwolone wówczas, kiedy prawo matki „znajdzie się w konflikcie” z prawami nienarodzonego dziecka. Nie wystarczy już jednak sama tylko deklaracja kobiety, że ciąża jest dla niej zagrożeniem fizycznym lub psychicznym, ale potrzebna będzie opinia lekarzy.
Reforma przewiduje m.in., że aborcji nie będą mogły się poddać nastolatki bez zgody rodziców, zostanie też uściślona klauzula sumienia dla lekarzy i personelu medycznego, a choroba dziecka poczętego nie będzie powodem do jego usunięcia. – Jedno życie nie jest mniej wartościowe od innego, zwłaszcza jeśli miałoby to być następstwem upośledzenia – podkreślił minister sprawiedliwości.
Socjaliści oskarżają rząd o ograniczenie wolności kobiet i uległość wobec biskupów i zapowiadają złożenie wniosku o zerwanie konkordatu ze Stolicą Apostolską.