19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Człowiek papieża

Ocena: 0
943

Uznaję jako rzymski katolik kompetencje konklawe, grona wybranego z wybranych.

fot. pixabay.com/CC0

Ciekawa jestem Księdza opinii na temat papieża Franciszka. Mam odczucie, że Ksiądz broni papieża, ale go też nie cytuje. Słyszałam, że księża nie czują się lubiani przez papieża, bo ich krytykuje.

Wspominam, jak podczas pontyfikatu Jana Pawła II wracały słowa „Piotr naszych czasów”. Minęło kilkanaście lat. Na obecne „nasze czasy” wikariuszem Chrystusa i następcą Piotra jest papież Franciszek. Nie rozważam więc tak mocno papieskich przymiotów osobistych, dyplomacji czy poglądów politycznych. Te u różnych papieży przez dwadzieścia wieków bywały różne. Uznaję jako rzymski katolik kompetencje konklawe, grona wybranego z wybranych. Jako katolik nie podważam też wiarygodności i nieomylności papieża opisanej przez Vaticanum I. Papieża kontestują prawosławni czy protestanci. Ja jestem katolikiem, a więc „papistą”, „papieżnikiem”. Posłuszeństwo Kościołowi odróżnia mnie od innych wyznań chrześcijańskich. Rozważam więc, jak mogę najlepiej dla ratunku mojej duszy skorzystać z tego pontyfikatu. Jak ja mam odebrać charyzmat papieża tych czasów? Jego słowa i gesty powinienem rozważyć jako gesty proroka. Co Pan Bóg chce mi i nam wszystkim powiedzieć przez dokumenty i zachowanie papieża Franciszka? Mam ten pontyfikat przyjąć z otwartością na działanie Ducha Świętego i bojaźnią Bożą. Bojaźnią, żeby odrzucając papieża, nie odrzucić samego Chrystusa. Bałbym się publicznie naruszać autorytet papieski i występować przeciwko jedności Kościoła. Wyrażałbym brak zaufania do prowadzenia Kościoła przez Ducha Świętego. Za jedność z papiestwem tysiące ludzi cierpiało prześladowania.

Co więc praktycznie odbieram jako przesłanie Franciszka dla mnie? Wezwanie, żebym przekazywał radość, prostotę i świeżość Ewangelii. Kiedy słyszę doniesienia o niecodziennych słowach czy gestach papieża, pytam: a co by zrobił w tej sytuacji Pan Jezus? Jak by się zachował np. wobec wyznawców islamu? Czy byłby bardziej wymagający, czy cieplejszy, czy taki jak papież Franciszek? Sięgnąłem też do tekstów papieskich. Starałem się zaczerpnąć coś dla siebie. Istnieje ludzka pokusa, aby kogoś „przyłapać na słowie”. Ja próbowałem być czytelnikiem życzliwym, świadomym, że jest to tekst „Piotra moich czasów”. Umocniły mnie owe teksty w szukaniu większego miłosierdzia Boga i większej życzliwości wobec ludzi. A jakiekolwiek krytyki papieskie wobec księży odnoszę do siebie. Zwłaszcza przestrogę, abym jako ksiądz, czyli niosący miłosierdzie Jezusa, w swojej instytucjonalnej funkcji nie bywał kimś, kto od Jego miłosierdzia oddala.

Idziemy nr 10 (750), 08 marca 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest proboszczem parafi i św. Patryka w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter