Pieniądze mają swoją moc także w małżeństwie. Wynikają z ważnej potrzeby bezpieczeństwa.
fot. pixabay.com
Nie zgadzamy się z mężem w dziedzinie finansowej. Nie szanuje ludzi, którzy zarabiają mało. Teraz przyszedł czas, kiedy mamy małe dziecko, i chcę być z maluszkiem jak najdłużej. Niestety, odczuwam presję ze strony męża, bym powróciła do pracy zawodowej. Nie mówi mi tego wprost, ale czuję, że nie ceni dostatecznie mojej pracy, bo ja nie zarabiam. Doceniam to, że mąż ciężko pracuje, ale nie wiem, na ile można wycenić opiekę matki nad dzieckiem.
Pieniądze mają swoją moc także w małżeństwie. Wynikają z ważnej potrzeby bezpieczeństwa. Jeśli w domu pochodzenia rządził nadmierny lęk, to może być on zajadany, zapijany albo zaspokajany pieniędzmi. Istnieje podświadoma tendencja – zwłaszcza u kobiet – aby bardziej cenić tych ludzi, którzy są w stanie lepiej zadbać o rodzinę materialnie. Jest w tym echo pradawnych czasów. Kiedyś mężczyzna, który przynosił do domu dużo zapasów, gwarantował zabezpieczenie rodziny przed głodem. Niektóre kobiety szukają tych zabezpieczeń, bo czują, że mają czym nakarmić dzieci. Jednocześnie jednak to właśnie kobiety, dużo częściej niż mężczyźni, potrafią poświęcić karierę, pieniądze dla ratowania rodziny, dziecka. Pani macierzyństwo jest piękne. A im więcej czasu spędzi Pani z maluszkiem, tym lepiej dla jego rozwoju. To miłość.
Nie jest jednak łatwo pokonać podświadomą tendencję do faworyzowania tych, którzy przynoszą więcej pieniędzy. Zależy to w dużej mierze od tradycji rodzinnych. W jednych rodzinach bardziej ceniono wkład pozafinansowy, w innych dominował patriarchalny model rodziny, gdzie mężczyzna miał głównie zarabiać. Oprócz zarabiania pieniędzy ważne jest też ich wydawanie. Niektórzy cenią nie tyle dochody, ile gospodarność. Jeśli nie wyrzuca się jedzenia, przedmiotów, to także zwiększa poczucie bezpieczeństwa. Zarzuty mężczyzn wobec kobiet, jakie słyszałem, dotyczyły nie zarobkowania, ale rozrzutności. Mężczyźni twierdzili, że praca zarobkowa przypomina kobiecie, jak ciężko przychodzą pieniądze. Wówczas dużo rozsądniej się je wydaje.
Jak powinno być? Oboje małżonkowie mają się szanować i to wyrażać. Gdzie brak oznak szacunku, miłość ulegnie destrukcji. Ważne jest to, że docenia Pani pracę męża. On ma afirmować Pani trudy. Znam żony mocno uszanowane przez mężczyzn za prowadzenie gospodarstwa domowego i opiekę nad dziećmi. Czują się i czuły się całkowicie spełnione jako kobiety. Wracały do pracy zawodowej, dopiero kiedy dzieci były odchowane. Z poczuciem wspólnego wysiłku małżonków, którzy stworzyli jeden dom.
Co? Gdzie? Kiedy?
