16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ucieczka czy wysiłek?

Ocena: 0
2603
Czystość jest wartością broniącą miłości i harmonii sił życiowych. Człowiek nie ma siły, żeby kochać i żeby żyć tam, gdzie brakuje czystości.
Dlaczego masturbacja jest zła? Czuję napięcie seksualne silniejsze ode mnie. Jak to zrobię, to mam wreszcie spokój na jakiś czas. Koledzy także mówią, że nie możemy się od tego powstrzymać.
Niełatwo ją jednak zachować, bo przyjemność seksualna jest najsilniejszą przyjemnością, jakiej doznaje ludzkie ciało. Stąd rodzi się pokusa, żeby doświadczać jej poza małżeństwem. Tymczasem przyjemność seksualna ma określony cel. Od strony biologicznej stanowi zachętę do przekazywania życia i nagrodę za trudy związane z ciążą i urodzeniem dziecka. Od strony psychicznej i duchowej ma jednoczyć małżonków tworzących wspólnotę życia i miłości.

Masturbacja ani nie prowadzi do przekazywania życia, ani nie jednoczy. Prowadzi do smutku. Ciekawe jest zachowanie dzieci słabo rozwiniętych. Po czynie masturbacji ukrywają się często w jakimś kąciku zawstydzone, niczym Adam w raju, chowający się w roślinność przed Bogiem. W masturbacji człowiek chowa się w sobie. Efekty takiego skoncentrowania się na swoich doznaniach są negatywne. Wprowadzają często w uzależnienie, które jest ograniczeniem wolności. Trudności nie pokonuje się, ale rozładowuje seksualnie. Używa się swojego albo cudzego ciała nie z wyboru, nie z miłości, ale instrumentalnie.

Skutki są długofalowe. Podstawowym jest osłabienie sił i męczliwość. Pojawia się uczucie, że nic nie umiem, wszystko nie ma sensu, że świat jest kiepski. Jakby oczy widziały tylko dół, a nie niebo. Mówimy o zawężeniu pola świadomości. U mężczyzn widać zwłaszcza zaburzenia koncentracji, brak uwagi, problemy z pamięcią. Zwiększa się niepokój, drażliwość aż do napadów agresywności, z błahych powodów pojawia się irytacja lub zniechęcenie. Generalnie skutkuje to obniżeniem nastroju, subdepresyjnością i zwiększeniem tzw. bezwładności układu nerwowego, co oznacza kłopoty z zasypianiem i ze wstawaniem, z rozpoczęciem pracy i jej zakończeniem.

Zachęcam, żeby zrobił Pan bilans zysków i strat. Z czego ostatecznie czerpie Pan najwięcej szczęścia? Co i kto daje Panu siłę? Co z perspektywy wielu lat jest dla Pana lepsze? Bo dla odejścia od masturbacji potrzeba tylko i aż dwóch rzeczy: żeby człowiek tej wolności chciał i żeby dla jej uzyskania skorzystał z Bożej (i czasem ludzkiej) pomocy. Ale jest to Pana życie i wybór: kolejna ucieczka albo kolejny trudny wysiłek dążenia do pełni człowieczeństwa.

ks. Marek Kruszewski
Autor jest proboszczem parafii bł. Karoliny Kózkówny w Białobrzegach
Idziemy nr 44 (476), 2 listopada 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter