16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Winny w imię prawdy

Ocena: 0
3331
Inkwizycja do dziś oburza. W imieniu Kościoła usiłowano sprawować kontrolę nad ludzkimi sumieniami bez uznania ludzkiej wolności, którą szanuje sam Bóg.
Zazwyczaj prasa kościelna zbywa problem inkwizycji. Rodzi to nieufność, że wybiera sobie tematy wygodne, a unika trudnych. Dla wielu ludzi taka stronniczość to jakiś problem.
Inkwizycja do dziś oburza. W imieniu Kościoła usiłowano sprawować kontrolę nad ludzkimi sumieniami bez uznania ludzkiej wolności, którą szanuje sam Bóg. Użyto przy tym presji psychicznej, tortur i kary śmierci. Rodziło to terror strachu, tak obcego duchowi miłości. W konsekwencji powstała obawa, że chrystianizm i gorliwość religijna jako taka jest niebezpieczna. Kiedyś znowu może się stać ośrodkiem fanatyzmu i przemocy wobec bliźnich. Inkwizycja ukazała również słabość instytucji Kościoła: liczni, dobrzy, miłosierni chrześcijanie, głoszący przebaczenie i miłość mogą zostać praktycznie zdominowani przez ludzi przewrotnych, psychopatycznych. Piszę o tych obawach, żeby możliwie nie być posądzonym o wspomnianą stronniczość.

Oczywiście wyczuwamy, że temat inkwizycji jest od wieków jednym z głównych argumentów środowisk antykatolickich, dobrze się sprzedaje, więc został już mocno przekolorowany i zdemonizowany. Nie jesteśmy aż tak naiwni, aby myśleć, że ludzie w przeszłości byli tylko fanatyczni, głupi i okrutni – a my jesteśmy tacy mądrzy i dobrzy. Uczciwie jest poznać argumenty obrońców inkwizycji. Jeśli ktoś chce sądzić Kościół, warto poznać złożony kontekst historyczny, zobaczyć, że wiele z mitów jest nieprawdą, że „nie takie to proste”. Obrońcy inkwizycji przywiązują ogromną wagę do tego, że jej sądy były łagodniejsze niż ówczesne trybunały świeckie. Gdyby nie było bardziej miłosiernych sądów inkwizycyjnych, ludzie byliby sądzeni, torturowani i zabijani przez zdecydowanie bardziej bezwzględną władzę świecką.

Kościół kwestię oceny przeszłości pozostawia badaniom profesjonalnych historyków. Ułatwia im to poprzez szereg działań: porządkowanie i udostępnianie archiwów oraz inicjowanie badań. Jan Paweł II podczas Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 wyznał w imieniu Kościoła „winy popełnione w służbie prawdy”, prosząc za nie Boga o przebaczenie. Tego zła, które się stało, nie da się pewnie usprawiedliwić. Właśnie dlatego, że uczynił je Kościół.

Jezus nakazał miłować nieprzyjaciół za cenę krwi i zwyciężać zło dobrem: modlitwą, przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego i przekonywaniem do prawdy. Broniąc owczarni – nawet przed wilkami w owczej skórze – warto te wilki upominać, aby się nie rozzuchwalały. Nie wolno jednak wobec nich stosować przemocy. Każda osoba ludzka ma prawo do wolności religijnej.

ks. Marek Kruszewski
Blog ks. Marka

Idziemy nr 29 (461), 20 lipca 2014 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter