Kolejną (po zaprezentowanych poprzednio nazwach osobowych) dość liczną grupą słów charakterystycznych dla języka środowiskowego kolarzy są wyrazy dotyczące sprzętu i wyposażenia.
fot. Jean van der Meulen | pexels
Co dość oczywiste, dużo jest jednostek nazywających różne rodzaje rowerów, które są wyodrębniane ze względu na przeznaczenie czy budowę. Oto kilka przykładów: góral/rower górski (‘rower przeznaczony do jazdy w trudnym terenie’; na marginesie warto zauważyć, że to już drugie środowiskowe znaczenie rzeczownika góral – po przywołanym przed tygodniem ‘kolarzu specjalizującym się w jeździe po górach’), handbike (‘rower poruszany siłą rąk, przeznaczony dla osób z niepełnosprawnościami’), karbonówka (‘rower z kompozytów węglowych’), krossówka/przełajówka (‘rower przełajowy’), pushbike (‘rowerek dziecięcy bez pedałów i łańcucha, wprawiany w ruch przez odpychanie’) czy trailówka (‘rower do pokonywania terenowego toru przeszkód’).
Kolejna rozbudowana grupa to nazwy części roweru lub jego wyposażenia, np. baranek (‘kierownica z zakręconymi chwytami’), barbag (‘sakwa montowana na kierownicy’), camelbak (‘plecak z pojemnikiem na wodę, rurką i ustnikiem’; warto zaznaczyć, że podstawą tego określenia jest nazwa amerykańskiej firmy, najbardziej znanego producenta takich plecaków z systemem nawadniającym), dysk (‘specjalna nakładka na tylne koło, która poprawia parametry aerodynamiczne roweru’), kanapa (‘duże, szerokie, wygodne siodełko’) czy wyrwikółko (‘prosty stojak rowerowy’; stojaki te są źle oceniane przez rowerzystów, ponieważ przypina się do nich tylko przednie koło, więc po jego odkręceniu stosunkowo łatwo ukraść z nich rower).
Wielu kolarzy amatorów przywiązuje dużo uwagi także do stroju. Również to pole tematyczne reprezentowane jest w języku środowiska przez liczną grupę wyrazów. Oto przykłady: beret (‘kask rowerowy’), kask integralny (‘kask z osłoną na szczękę i dolną część głowy, stosowany zwłaszcza przez kolarzy przełajowych’) czy pampers (‘specjalna wkładka w spodenkach kolarskich, poprawiająca komfort długotrwałej jazdy’).
Poza wymienionymi wyżej wyrazami w języku kolarzy amatorów znaleźć można także słowa i połączenia wyrazowe odnoszące się m.in. do osób, które sprzedają i przygotowują rowery (np. bike fitter, czyli ‘osoba dopasowująca rower do potrzeb i możliwości konkretnego kolarza, by zwiększyć komfort oraz wydajność jazdy’), czy też do napojów i jedzenia, w tym zwłaszcza odżywek (np. powerbar, czyli ‘baton energetyczny’; ta nazwa również pochodzi od nazwy firmy).