Zgodnie z zapowiedzią kontynuuję dziś tytułowe wypisy haseł ze Współczesnego słownika frazeologicznego autorstwa Piotra Flicińskiego.
fot. pixabay.com
– być w gazie środowiskowe ‘o sportowcach: ktoś jest w doskonałej formie, wszystko mu wychodzi’: Piłkarze Lecha są teraz w gazie. Wygrali wszystkie dotychczasowe mecze w rundzie wiosennej. Widać dobrze przepracowali okres przygotowawczy, a początkowe sukcesy dają im psychiczną przewagę nad rywalami. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że będą się liczyć w walce o tytuł mistrzowski.
– cienki bolek ‘ktoś nie przejawiający zdolności w jakiejś dziedzinie’: Wygrasz z nim, nie musisz się przejmować. To jest cienki bolek, uwierz mi. On tylko tak umie straszyć, bo rodzice mu kupują najlepsze rakiety, piłeczki, wysyłają na lekcje, a w rzeczywistości nie potrafi nawet porządnie zaserwować.
– coming out z angielskiego ‘publiczne ujawnienie swej orientacji homoseksualnej’: Ale tu lesbijki żartują z siebie i śmieją się w najlepsze. Opowiadają dowcipy, jakich nie chciałyby usłyszeć na ulicy. Robią sobie jaja z coming outu, ze „skrytek”, czyli lesbijek ukrywających się w pracy, obśmiewają pikietę feministek, a nawet kultowy serial o ich życiu – „The L Word”. Taki jest jedyny polski lesbijski kabaret Barbie Girls. Spolszczona wersja = por. wychodzenie z szafy, wychodzić z szafy.
– czuć bluesa ‘dobrze orientować się w jakiejś sytuacji, wyczuwać nastrój, umieć się dostosować do panującej gdzieś atmosfery’: Lubię z nim współpracować, bo to jest facet, który czuje bluesa. On traktuje design jak prawdziwą sztukę, a mi takie podejście do sprawy bardzo odpowiada. Wariant aspektowy = poczuć bluesa.
– dać plamę ‘skompromitować się’: Ale dałem plamę! Zapytali mnie, czy umiem obsługiwać programy graficzne. Oczywiście, odpowiedziałem, że nie mam z tym żadnych problemów, że się łatwo uczę i z komputerami jestem za pan brat. Potem posadzili mnie przy stanowisku i poprosili o to, żebym zaprezentował im wykorzystywane przeze mnie w pracy skróty klawiaturowe. Rozdziawiłem tylko gębę i po chwili usłyszałem, że bardzo dziękują za poświęcony im czas i że na pewno się odezwą.
– coś daje/dało kopa komuś ‘coś aktywizuje kogoś, dodaje sił w działaniu’: Był ogromny głód kina, pamiętam szyby lecące na „Ptaku” Parkera na Warszawskim Tygodniu. Ale nie tylko, bo tak samo było na „Górnikach ‘88” Andrzeja Piekutowskiego: robiliśmy dodatkowy pokaz 79 o 7 rano! Pół Warszawy do nas przychodziło. To daje kopa. Wariant = coś dało kopa komuś.
– emigracja wewnętrzna ‘wycofać się z czynnego życia politycznego, artystycznego, umysłowego itp., protestując przeciwko czemuś’: Wielu artystów po ogłoszeniu stanu wojennego wybrało emigrację wewnętrzną, choćby z tego powodu, żeby nie kojarzyć się w żaden sposób z aparatem władzy.
– folklor polityczny publicystyczne ‘nazwa marginalnych zjawisk na scenie politycznej, nastawionych przede wszystkim na autoprezentację, populizm itp.’: W wyścigu do fotela prezydenckiego liczą się tylko kandydaci największych partii, reszta, szczególnie tych populistycznych i skrajnie prawicowych, jest traktowana jako swoisty folklor polityczny.
– gadające głowy publicystyczne ‘program publicystyczny, którego obraz przekazywany do odbiorcy prezentuje jedynie siedzących i dyskutujących polityków, komentatorów, dziennikarzy itd.’: Nic, tylko gadające głowy w tej telewizji, odkąd zaczęła się kampania wyborcza.