18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kto by pomyślał

Ocena: 0
3141

W krajach europejskich dania z owadów są rzadkością

Z szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa wynika, że każdego dnia ponad 2 mld osób spożywa owady. Prawie jedna trzecia ludności świata – przede wszystkim mieszkańcy Azji, Afryki i Ameryki Południowej – ma w swoim codziennym menu mrówki, pluskwiaki, pasikoniki czy larwy motyli. Kto by pomyślał, że człowiek jest gatunkiem aż tak owadożernym!

– W niektórych przypadkach chodzi o dużą zawartość cukrów. Przykładem są mrówki miodowe, które Aborygeni zjadają w sporych ilościach. Poza tym owady mają bardzo dużo tłuszczów i białka. W porównaniu z mięsem np. kurczaka jest to kilkakrotnie więcej. Motyle, chrząszcze, a nawet zwykłe muchy składają się w 70-80 proc. z białka – wyjaśnił w rozmowie z Polską Agencją Prasową dr Radomir Jaskuła z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii Uniwersytetu Łódzkiego.

Co więcej, „mięso” wielu owadów obfituje w witaminy, m.in. z grupy B i K. – W osach jest znacznie większa koncentracja witamin niż w niektórych owocach. Co zresztą doskonale wiedział jeden z japońskich cesarzy Hirohito, który zajadał się nimi, każąc piec je sobie w specjalnych ciastkach – opowiadał entomolog.

– W niektórych regionach Azji, np. w Wietnamie, Laosie czy Tajlandii, owady stanowią główne źródło pokarmu mięsnego dla biednej części społeczeństwa. W związku z tym na targach czy w restauracjach można dostać praktycznie wszystko. Najczęściej są to duże owady, takie jak pasikoniki, larwy motyli, duże pluskwiaki, bo wiadomo, że to większy kawałek „mięsa”, ale oprócz tego spożywa się również mrówki, osy, pszczoły, ważki. Te ostatnie są głównym pokarmem zwierzęcym w niektórych regionach Bali – podkreślił w rozmowie z PAP ekspert z UŁ. W Afryce można spróbować np. placków z muchówek. A w Kolumbii jada się mrówki prażone w sposób podobny jak popcorn.

W krajach europejskich dania z owadów są rzadkością. Choć zdarzają się takie rarytasy jak wytwarzany na Sardynii casu marzu – owczy ser z żywymi larwami much. Mimo to spożywamy potrawy, w których składzie owady są częściej, niż myślimy. Jeśli na etykiecie napoju, batonika czy jogurtu znajduje się barwnik E120, to znaczy, że właśnie pochłonęliśmy… czerwca kaktusowego. E120 bowiem (inaczej kwas karminowy, koszenila lub karmina) to naturalny barwnik pochodzenia zwierzęcego, uzyskiwany z wysuszonych i zmielonych owadów żyjących w Meksyku. Kiedyś z hodowli innego gatunku czerwca słynęła też Polska. Ale to już zupełnie inna historia.

Mrówkowiec

Składniki: 2 szklanki mąki pszennej n 1 i ½ szklanki cukru n 250 g masła n 6 jajek n ¾ szklanki maku n 1 łyżeczka proszku do pieczenia n 1 łyżka cukru wanilinowego n szczypta soli

Sposób przygotowania: Masło utrzeć z cukrem, cukrem wanilinowym i szczyptą soli. Dodawać stopniowo po 1 jajku i części mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia. Na koniec dodać mak. Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułą tartą keksówki. Piec ok. 50-60 minut w temperaturze 180 °C.

 

Idziemy nr 14 (652), 8 kwietnia 2018 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka dziennikarstwa, etnologii i teologii. Od 2012 roku związana z tygodnikiem „Idziemy”. Należy do Wspólnoty Sant’Egidio.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 17 kwietnia

Środa, III Tydzień wielkanocny
Każdy, kto wierzy w Syna Bożego, ma życie wieczne,
a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 35-40
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter