24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Miłosierne ciasteczka

Ocena: 0
2123
Chyba można go już nazwać tradycyjnym, bo po raz czwarty organizujemy w Chmielniku nasz lokalny „Sąsiedzki Kiermasz Miłosierdzia” – zaczyna pani Kinga Jarosławska, organizatorka, pomysłodawczyni i naczelna „wypiek-baba” wydarzenia. – Pomysł polega na tym, że każdy chętny do udziału w kiermaszu musi coś upiec, ugotować lub przyrządzić, a następnie przynieść do nas. My wyceniamy daną potrawę, sprzedajemy, a pieniądze przeznaczamy na lokalne hospicjum, dom dziecka, świetlicę środowiskową, w zależności od tego, gdzie jest największa potrzeba.

I tak na chmielnickim rynku rozkładają się co roku lukrowane makowce, baby cytrynowe, domowe chleby i inne wypieki, które w tydzień po świątecznym obżarstwie wcale nie znudziły się dobroczynnym klientom.

– W tamtym roku przyszło nam sprzedawać 5 rodzajów ciasteczek czekoladowych, ale i tak na koniec dnia wracaliśmy z niemal pustymi tacami i pełną kasą – śmieje się pani Kinga. – W tym roku więc każdy ma wcześniej zadeklarować, co ma zamiar upiec, żeby była jak największa różnorodność i oferta dla naszych Miłosiernych Sąsiadów.

Pomysł wziął się oczywiście z dobroci serca i dużego zaangażowania. – Często bywam w Stanach Zjednoczonych, gdzie mam rodzinę, a tam sąsiedzkie wyprzedaże i kiermasze są bardzo popularne. Ale tam każdy wynosi jakieś niepotrzebne graty z piwnicy albo ze strychu i sprzedaje je dla zysku, my zaś „wykorzystujemy” Święto Miłosierdzia i pomagamy, a w zamian za dar dla hospicjum czy biednych dzieci osładzamy niedzielne popołudnie. A muszę przyznać, że wypieki mamy naprawdę zawodowe! – przyznaje z dumą Kinga Jarosławska.

Składniki:
300 g czekolady deserowej (użyłam gorzkiej 60% i dwóch mlecznych 35%), 220 g mąki pszennej, 2 łyżki dobrego ciemnego kakao, 1 płaska łyżeczka sody, szczypta soli, 200 g miękkiego masła, 100 g brązowego cukru, 2 duże jajka (o tej samej temperaturze co masło), aromat waniliowy, 100 g grubo poszatkowanej czekolady deserowej lub groszków czekoladowych, 100 g poszatkowanych orzechów (dowolne)

Sposób przygotowania: Czekoladę roztopić na parze lub w kuchence mikrofalowej (uważać, żeby nie przypalić), odstawić do ostygnięcia. Wymieszać razem mąkę, kakao, sodę i sól. Miksować przez 3 minuty masło z cukrem. Stopniowo wlewać czekoladę i dobrze wymieszać. Dodać kolejno jajka, po każdym dodaniu dobrze zmiksować.

Dodać wanilię, wymieszać. Wsypać mąkę i mieszać, aż składniki dobrze się połączą. Na końcu wsypać orzechy i poszatkowaną czekoladę.

Formować z ciasta kulki, układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczać (ciasto jest dość klejące, więc dobrze jest od czasu do czasu opłukać ręce) lub nakładać łyżeczką. Piec w temperaturze 170-180°C przez około 15 minut (piekłam na funkcji termoobieg w temp. 170°C). Po wyjęciu z piekarnika odstawić ciasteczka, aby trochę przestygły, i dopiero wtedy przekładać, w przeciwnym razie mogą się połamać.

Marta Kawalec
fot. Marta Kawalec/Idziemy

Idziemy nr 14 (395), 7 kwietnia 2013 r.




PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter