19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Smak misji

Ocena: 0
1645

Typowym etiopskim posiłkiem jest yndżera

– Pomimo długich przygotowań do wyjazdu Etiopia bardzo nas zaskoczyła – mówi Oliwia Opacka, studentka medycyny, uczestniczka projektu „Dzieło na misji”. Razem z siódemką przyjaciół, stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” spędziła prawie miesiąc w wiosce Wassera, pomagając w lokalnej przychodni lekarskiej.

– Typowym etiopskim posiłkiem jest yndżera. To placek wyglądem przypominający duży naleśnik, dość kwaśny w smaku – mówi. Przygotowuje się go z mąki z ziaren miłki abisyńskiej (teffu). Zboże to jest podstawową rośliną uprawną w Etiopii. Uzyskiwana z niego mąka bezglutenowa zyskuje coraz większą popularność również w Europie, można już ją kupić także w sklepach ekologicznych w Polsce. Yndżerę przygotowuje się z rzadkiego ciasta, które poddane zostaje kilkudniowemu procesowi fermentacji, stąd kwaskowy posmak.

– Na gotowy placek kładzie się różnego rodzaju sosy, mięsa, twaróg, sałatki… Na brzegu talerza dostajemy kolejną zrolowaną yndżerę. Z tej rolki odrywa się kawałek i palcami nabiera poszczególne dodatki, które chcemy jeść. Ich duża ilość sprawia, że za każdym razem yndżera może smakować trochę inaczej. Ale zawsze jest pyszna – zaznacza Oliwia.

– Jednym z tradycyjnych dań jest też chleb k’ocio. Przygotowuje się go z łodyg fałszywych bananowców – opowiada studentka. – To rośliny, które wyglądają jak bananowce, ale nie mają jadalnych owoców. Miazga z łodyg musi fermentować kilka miesięcy. Później piecze się z niej placki. Podobno zawierają dużo potasu. Ale są bardzo niesmaczne.

Etiopia znana jest też jako ojczyna kawy. – Nie serwuje się do niej słodyczy, raczej wytrawne przekąski. Najpopularniejsze jest kolo, czyli mieszanka specjalnie prażonych ziaren pszenicy, ciecierzycy, słonecznika i wielu innych roślin. Do kawy jada się też popcorn. I – o dziwo – to połączenie naprawdę bardzo dobrze smakuje – poleca wolontariuszka. Etiopczycy słyną też z zamiłowania do surowego, krwistego mięsa. Ale w ich jadłospisie znajdują się również dania jarskie. Jak choćby kik alicha, danie z grochu lub soczewicy gotowanej w lekkim sosie z kurkumy. A to tylko jeden z jego wariantów.

 

ZIEMNIACZANO-MARCHEWKOWA ALICHA

Składniki: 3 średniej wielkości ziemniaki, 4 marchewki, 2 czerwone cebule, 1 zielona papryka, papryczka chilli, 4 ząbki czosnku, ¼  oleju, 1 łyżeczka kurkumy, pół łyżeczki imbiru, sól

Sposób przygotowania: Ziemniaki pokroić w ósemki, marchewkę na kawałki podobnej wielkości, paprykę w kostkę, chilli w krążki, cebulę w piórka. W dużym garnku z grubym dnem zeszklić cebulę na oleju, dodać marchewkę i przeciśnięty przez praskę czosnek oraz odrobinę wody. Dusić przez kilka minut pod przykryciem. W międzyczasie doprawić kurkumą. Następnie dorzuć ziemniaki i doprawić solą. Po około 5 minutach dodać jeszcze zieloną paprykę i papryczkę chilli (jeśli lubimy ostrzejsze potrawy, można dodać dwie) oraz imbir. Dusić pod przykryciem, dopóki ziemniaki nie zrobią się miękkie.

Idziemy nr 48 (634), 26 listopada 2017 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka dziennikarstwa, etnologii i teologii. Od 2012 roku związana z tygodnikiem „Idziemy”. Należy do Wspólnoty Sant’Egidio.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter