Może za mało uwielbiamy Boga i dziękujemy Mu?
fot. Barbara Wiśniowska
Może dostrzegamy tylko to, co złe? A przecież ciągle żyjemy, w naszym kraju panuje pokój, zaczęła się wiosna, kwitną kwiaty, mamy co jeść i w dodatku Bóg odpuścił nam grzechy, zagwarantował życie wieczne i kocha nas do szaleństwa. Od dziś uwielbiajmy Go za wszystko, co tylko przyjdzie nam do głowy, za drobiazgi i wielkie rzeczy. Częściej zakładajmy różowe okulary i w ludziach i w sobie zauważmy dobro. Najłatwiej cieszyć się życiem, gdy obok stoi tort.
TORT JAGODOWY (WYMAGA CZASU I UWAGI)
Składniki
Biszkopt: 1 puszka ciecierzycy – potrzebna jest woda z niej, czyli aquafaba |?100 g ksylitolu |?90 g mąki kukurydzianej |?60 g mąki orkiszowej |?1 łyżeczka proszku do pieczenia |?1/2 łyżeczki sody oczyszczonej |?cukier waniliowy |?skórka otarta z cytryny
Krem borówkowo-jaglany: 1/3 szklanki (80 g) kaszy jaglanej |?400 ml mleka kokosowego |?1 łyżka cukru |?sok z 1/2 cytryny |?200 g jagód mrożonych
Pianka owocowo-kokosowa: 1 puszka (400 ml) mleka kokosowego |?1 opakowanie galaretki owocowej
Warstwa wierzchnia z galaretką: 1 opakowanie galaretki owocowej |?200 g borówek amerykańskich
Sposób przygotowania
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Zimną aquafabę z lodówki ubijamy na najwyższych obrotach jak białko. Jeśli po 5–7 minutach jest sztywna, zaczynamy po jednej łyżeczce dodawać ksylitol i cukier waniliowy. Zmniejszamy obroty miksera. Sypkie składniki mieszamy w miseczce i również dodajemy po jednej łyżce do miksowanego ciasta. Wyłączamy mikser. Dodajemy skórkę cytrynową i powoli mieszamy łyżką. Wlewamy ciasto do okrągłej blachy o średnicy 20 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy przez 30 minut. Studzimy.
Opłukaną kaszę jaglaną gotujemy w mleku kokosowym przez 15 minut. Pod koniec gotowania dodajemy jagody, cukier i cytrynę. Miksujemy wszystko mocnym blenderem ręcznym. Kiedy wystygnie, wylewamy na ciasto i wkładamy na noc do lodówki.
Rozpuszczamy galaretkę w 130 ml wrzątku, mieszamy z mlekiem kokosowym (lub z samą tłustą śmietanką z wierzchu). Kiedy wystygnie i zacznie lekko tężeć, wylewamy na ciasto. Wkładamy do lodówki.
Na wierzchu ciasta układamy borówki. Drugą galaretkę rozpuszczamy w 250 ml wrzątku. Gdy zacznie lekko tężeć, zalewamy borówki. Całość chłodzimy.
Co? Gdzie? Kiedy?
