Pomidorówka króluje na polskich stołach i w stołówkach
Pomidorowa to zup królowa – odkąd pamiętam, powtarzał przy obiedzie mój tata. I nie sposób nie przyznać mu racji. Pomidorówka króluje na polskich stołach i w stołówkach. Nie gardzą nią też bardziej wykwintne restauracje, serwując zupę z pomidorów w coraz bardziej wyrafinowanych wersjach.
Niezależnie jednak, czy jest to prosta pomidorowa „zrobiona z rosołu z wczoraj” – jak śpiewa o niej pewien zespół namiętnie parodiujący polskie hity, czy delikatny włoski krem z bazylią i parmezanem, mamy na talerzu prawdziwe antidotum na wiele współczesnych schorzeń. – Gdyby wybrać potrawę, która idealnie nadaje się do walki z plagą dzisiejszych chorób cywilizacyjnych, z pewnością byłaby to prosta zupa pomidorowa – twierdzi Mateusz Żłobiński, twórca bloga kulinarnego Salaterka.pl, autor książki „Dieta odżywcza”. Nazywa pomidorówkę wręcz pogromcą chorób cywilizacyjnych. Dlaczego?
Po pierwsze dlatego, że pomidory zawierają likopen. Ten karoten nie tylko nadaje im intensywną czerwoną barwę, ale również zbawienne dla naszego organizmu właściwości. Ponieważ jest dwukrotnie silniejszym przeciwutleniaczem niż beta-karoten, „likopen to poważny przeciwnowotworowy wojownik, który znakomicie chroni przed wieloma nowotworami, m.in. jelita grubego, żołądka, płuc, prostaty, szyjki macicy i rakiem piersi” – wymienia na swoim blogu Mateusz Żłobiński. Co więcej, spożywanie dużych ilości likopenu obniża poziom złego cholesterolu i aż o połowę zmniejsza ryzyko zawału serca.
Jeśli chcemy dostarczać organizmowi jak najwięcej likopenu, musimy jeść przede wszystkim pomidory. Co prawda barwnik ten występuje też w arbuzach i grejpfrutach, jednak w kilkukrotnie mniejszych ilościach.
Poza tym pomidory są doskonałym źródłem potasu – pierwiastka korzystnie wpływającego na regulację ciśnienia tętniczego. Jeden pomidor dziennie zmniejsza ryzyko wystąpienia udaru mózgu aż o 40 proc. – zaznacza Mateusz Żłobiński.
Żegnając więc lato, nie żegnajmy się z pomidorami. Chociaż sezon pomidorowy dobiega końca, to sezon na pomidorową trwa cały rok.
ZUPA POMIDOROWA Z CHILLI
Porcja dla 4 osób
Składniki: 1 l bulionu warzywnego, 1 kg pomidorów, 10 liści kapusty pekińskiej, 3-4 łyżki koncentratu pomidorowego, oliwa, sól,cukier,chilli, jogurt naturalny, świeża mięta
Sposób przygotowania: Do gotującego się bulionu wrzucić pokrojone na duże kawałki liście kapusty. Gotować, dopóki nie staną się miękkie i oddadzą aromat. Następnie wyjąć liście z bulionu łyżką cedzakową. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wyjąć gniazda nasienne, miąższ pokroić w kostkę, wrzucić na patelnię z odrobiną rozgrzanej oliwy i smażyć, dopóki nie zacznie się rozpadać. Przełożyć do wysokiego naczynia (można dorzucić kilka kawałków liści kapusty, żeby kapuściany posmak był intensywniejszy) i zblendować na gładką masę. Zmiksowane warzywa połączyć z bulionem i przegotować. Aby zupa miała intensywniejszy kolor, dodać 3-4 łyżki koncentratu pomidorowego. Doprawić solą, cukrem i chilli. Zupę podawać z makaronem i odrobiną jogurtu naturalnego, konieczne posypaną posiekanymi listkami świeżej mięty.
Co? Gdzie? Kiedy?
