Najbardziej znane jest działanie napotne malin, co obniża gorączkę.
fot.pixabay.com/CC0
O tej porze roku warto wspomnieć o zdrowych roślinach jagodowych, które wszyscy dobrze znamy. W poprzednim odcinku pisałam o czarnej jagodzie. Istnieje także czerwona jagoda, inaczej borówka brusznica (łac. Vaccinium vitis). To też owoc bardzo popularny w naszych lasach, szczególnie iglastych. Na niskich (do 25 cm) krzaczkach w sierpniu pojawiają się czerwone owoce, twarde i bardzo kwaśne. Zawierają dużo witaminy A i C, także kwasy organiczne i nieco minerałów. Mają duże wartości odżywcze i smakowe, są bardzo trwałe i dobrze nadają się na przetwory. Można z nich robić sok, dżem, nalewkę. Jednak do leczenia stosuje się głównie liście.
Liście można zbierać od czerwca, a najlepiej jesienią. Odwar z suszonych liści ma zastosowanie w zapaleniu dróg moczowych. Działa moczopędne dzięki zawartym w nich glikozydach fenolowych. Stosowany jest także w leczeniu biegunek. Garbniki znajdujące się w liściach działają ściągająco w przewodzie pokarmowym i zmniejszają płynność stolców. Znane jest także ich działanie przeciwwbakteryjne, w tym także na Helicobacter pyroli – bakterię odpowiedzialną za występowanie wrzodów żołądka. Duże dawki mogą jednak podrażnić żołądek i sprowokować wymioty.
Inna roślina dająca jagody to malina właściwa (łac. Rubus idaeus). Jej krzew dochodzi nawet do dwóch metrów wysokości. W lecznictwie stosuje się owoce i liście. Owoce zawierają kwasy organiczne (jabłkowy, cytrynowy, salicylowy), związki zapachowe (rosnące dziko więcej), pektyny, antocyjan, witaminy A, B1, B2, B6, C, K, a także minerały: żelazo, potas, magnez, wapń, kwas foliowy. Liście bogate są w garbniki, flawonoidy, kwasy organiczne i niektóre sole mineralne (żelazo, wapń, miedź). Czyli samo zdrowie! Warto wykorzystać sezon na te owoce. Maliny łatwo się psują. Należy jak najszybciej wyrzucić zepsute owoce, a pozostałe umyć. Napar z liści lub suszonych owoców czy sok z malin robi się podobnie jak ten z jagód.
Herbata z dodatkiem soku z malin, sam sok, a także świeże owoce są nie tylko bardzo smaczne, ale przede wszystkim zdrowe. Maliny, podobnie jak jagody, mogą jeść chorzy z cukrzycą. Mają one bowiem niski indeks glikemiczny, a także zawierają antocyjany obniżające poziom cukru we krwi. Zawarte w malinach salicylany mogą być przyczyną alergii (truskawki też!). Dzieje się tak dość często, szczególnie u dzieci. Dlatego maluchom, które nie skończyły roku, lepiej nie dawać malin.
Najbardziej znane jest działanie napotne malin, co obniża gorączkę. Takie działanie mają zarówno liście, jak i sok z owoców. Napar z liści, dzięki zawartości garbników, stosowany jest w biegunkach i wzdęciach. Działa także rozkurczowo i przynosi ulgę w bólach menstruacyjnych.
W badaniach na zwierzętach stwierdzono działanie przeciwnowotworowe malin – tym bardziej je polecam.
Co? Gdzie? Kiedy?
