Trudno wspomnieć pokrótce o pielęgnacji poduszek przy tak bogatej ofercie ich wypełnienia.
fot. Joanna Lenkiewicz
Mamy poduszki z wsadem naturalnym: pierze, puch, wełna, a nawet jedwab, oraz z wsadem syntetycznym: bambusowe, kukurydziane, włókna poliestrowe, granulat. Odpowiednia pielęgnacja poduszki wpływa na komfort snu i dobre samopoczucie. Przy zakupie warto więc dokładnie przeczytać o sposobie pielęgnacji. Jeśli poduszka nie ma metki opisującej pielęgnację, a informacja takowa znajduje się na opakowaniu, warto zachować dołączoną instrukcję, aby zabezpieczyć się przed zniszczeniem poduszki. Każda poduszka „zasługuje” na dodatkową poszewkę ochronną, zazwyczaj bawełnianą i białą, którą łatwo wyprać i odplamić. Dopiero na tak chronioną poduszkę nakładamy poszewkę od kompletu pościelowego.
A teraz kilka rad, jak prać poduszki. Oczywiście te, które można prać. Polecany proces jest długi, ale bardzo wygodny, ponieważ nie wymaga szorowania i wygniatania. Można ten sposób zastosować do kilku poduszek jednocześnie, co pozwala zaoszczędzić wodę. Napełniamy wannę lub miskę ciepłą wodą. Wsypujemy około 100 g proszku do prania, wkładamy poduszki i zostawiamy na cztery godziny. Po upływie tego czasu spuszczamy wodę, wyciągamy poduszki, wlewamy gorącą wodę, na żółte plamy na poduszkach sypiemy nadwęglan sodu, po czym pozostawiamy poduszki w wodzie na kolejne cztery godziny. Na koniec wkładamy je do pralki z połową ilości detergentu, którego zwykle używamy. Nastawiamy pralkę na minimum 2,5 godziny, aby dobrze wypłukać poduszki i zapobiec powstawaniu plam w przyszłości.
Poduszki z wkładem z pianki termoelastycznej lub materace czyścimy zawsze na sucho. Na plamę sypiemy odrobinę sody oczyszczonej i dodajemy kilka kropel wody utlenionej. Zostawiamy na pół godziny, aby zaszła reakcja. Następnie delikatnie ściągamy proszek, np. przy użyciu szczotki z delikatnym włosiem, i ewentualnie przecieramy lekko wilgotną ścierką z mikrowłókna. Regularne pranie poszewki ochronnej zaoszczędzi żmudnej pracy przy czyszczeniu materaca lub poduszki. Ale i tak warto zabieg czyszczenia zaserwować naszym współpracownikom dobrego snu chociaż raz w roku.