18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Spotkanie ze żmiją

Ocena: 0
1088

Ukąszenie wygląda typowo: dwa punkty wielkości główki od szpilki, położone od siebie w odległości zwykle mniejszej niż centymetr.

fot. pixabay.com/CC0

W Polsce żyje tylko jeden groźny gad: żmija zygzakowata. Jej długość nie przekracza metra, ma kolor brązowy, czasem oliwkowy lub miedziany. Trójkątna głowa, pionowa źrenica (tylko u niej!) i ciemny, zwykle czarny, zygzak na grzbiecie – to jej typowy wygląd. Można ją spotkać w całym kraju: w lasach, na łąkach. Lubi siedzieć pod kamieniami, krzewami, w miejscach porośniętych mchem lub borówką. Żywi się małymi gryzoniami, żabami, ślimakami, jaszczurkami. Boi się człowieka, do ukąszenia dochodzi najczęściej, jeśli na nią nadepniemy. Wybierając się więc do lasu, nałóżmy kryte obuwie, najlepiej kalosze. Pamiętajmy, że zbieranie grzybów może się oznaczać spotkanie ze żmiją!

Ukąszenie wygląda typowo: dwa punkty wielkości główki od szpilki, położone od siebie w odległości zwykle mniejszej niż centymetr. Towarzyszy mu silny ból, krwawienie, potem obrzęk i zasinienie. Ukąszenie dotyczy na ogół nóg, czasem rąk. Trzeba wiedzieć jak się zachować, bo czasu jest mało. Pierwsza czynność to zdjęcie obrączki, pierścionków, zegarka i próba uspokojenia. Ranę należy przemyć i nakryć jałowym opatrunkiem. Kończynę trzeba unieruchomić – im mniej ruchu, tym lepiej – i położyć tak, by miejsce ukąszenia znajdowało się poniżej serca. Nie zaleca się wysysania rany ani jej rozcinania: może to spowodować szybsze rozprzestrzenianie się jadu po organizmie, stanowi także zagrożenie dla ratownika. Nie należy też nakładać opasek uciskowych.

Leczenie polega na podaniu surowicy – jest to antytoksyna końska zawierająca swoiste przeciwciała przeciwko jadowi żmii. Dlatego należy wezwać pomoc lub zawieźć pacjenta do lekarza. Jeśli stan się pogarsza, może nawet dojść do konieczności podjęcia akcji reanimacyjnej.

Jad żmii zawiera m.in. fosfatydazę i hialuronidazę. Mogą one doprowadzić do uszkodzenia nerek, zaburzeń krzepnięcia krwi. Stąd poza obrzękiem w miejscu ukąszenia może pojawić się obrzęk na większej powierzchni ciała, martwica tkanek, a także wymioty, bóle brzucha, krwawienia, duszność, gorączka. Bardziej nasilone objawy występują u dzieci i osób starszych.

W wielu wypadkach ukąszenie przez żmiję jest „suche”, czyli bez jadu. Jednak każde należy skonsultować z lekarzem.

W Polsce występują jeszcze inne gatunki węży. Na szczęście nie są one jadowite. Najbardziej pospolity jest zaskroniec. Podobnej co żmija wielkości, żyje na podobnych obszarach, lubi wygrzewać się na słońcu. Charakterystyczną cechą są dwie żółte plamy z tyłu głowy, jakby „za skroniami”. Nie jest groźny.

Inny gatunek to miedzianka, czyli gniewosz plamisty. Ten wąż występuje rzadko, jest mniejszy od żmii, ma okrągłą źrenicę, a na głowie czerwoną plamkę. Plamy na grzbiecie mogą przypominać zygzak. Lubi polany, wrzosowiska. Jest płochliwy, czasem może kąsać, ale jest niegroźny, pozbawiony jadu.

Warto jeszcze wspomnieć o padalcu. Nie jest on wężem – choć go przypomina – tylko beznogą jaszczurką: brązową lub szarą, lśniącą i całkowicie niegroźną.

Należy dodać, że wszystkie wymienione gatunki są w Polsce pod ochroną (gniewosz pod ścisłą) i nie wolno ich zabijać.

 

Idziemy nr 33 (722), 18 sierpnia 2019 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autorka jest lekarzem

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter