Wyrostek robaczkowy to ślepo zakończony fragment jelita cienkiego, długości 8-10 cm, w prawej części jamy brzusznej.
fot. pixabay.com
Można bez niego żyć, wiele lat wydawał się niepotrzebnym w organizmie narządem szczątkowym. Z badań wiemy, że wyrostek ma silnie rozwiniętą tkankę limfatyczną, która działa jak filtr bakteryjny, dlatego jest określany jako migdałek jelitowy.
W 2009 r. naukowcy z Uniwersytetu Duke’a w Durham udowodnili, że wyrostek robaczkowy jest ważny dla układu odpornościowego człowieka, gdyż jest magazynem „pożytecznych” bakterii i wytwarza krwinki białe, chroniące organizm przed szkodliwymi wirusami i bakteriami. Dlatego jest usuwany tylko wtedy, gdy zachodzi taka konieczność. Wyrostek może wejść w stan zapalny w każdym wieku, choć najczęściej problem zapalenia dotyczy dzieci i młodych dorosłych. Objawy zapalenia są nagłe lub powoli narastające: ból brzucha po stronie prawej, wymioty, nudności, brak apetytu, osłabienie, gorączka lub stan podgorączkowy, bladość, trudności z chodzeniem, parcie na mocz, biegunka.
Przy silnym zapaleniu wyrostka może dojść do sklejenia się pętli jelit i powstania ropni lub pęknięcia wyrostka i zapalenia otrzewnej. A to już stan zagrażający życiu i wymagający natychmiastowej operacji. Dlatego każdy ból brzucha, zwłaszcza nasilający się, powinien ocenić lekarz. Ostre zapalenie wyrostka jest najczęstszą przyczyną operacji u dzieci w trybie nagłym. Jest to terapia inwazyjna, obarczona powikłaniami, jak każda operacja wewnątrzbrzuszna. Dlatego próbowano leczenia antybiotykami w powoli narastających objawach zapalenia wyrostka.
W USA 80 tys. dzieci rocznie choruje na zapalenie wyrostka. Naukowcy dowiedli w badaniach, że operacja nie zawsze jest konieczna, ponieważ niepowikłane zapalenie wyrostka u dzieci można wyleczyć za pomocą antybiotyku. Uczeni z Nationwide Children’s Hospital obserwowali i w 2015 r. opublikowali korzyści użycia antybiotyku w trakcie leczenia zapalenia wyrostka u dzieci. Dowiedli skuteczności i bezpieczeństwa terapii. W ostatnich latach naukowcy sprawdzali też, jak długo po operacji chirurgicznej, a jak po nieinwazyjnym leczeniu antybiotykiem trwał powrót małych pacjentów z zapaleniem wyrostka robaczkowego do zdrowia, czyli rekonwalescencja. Okazało się, że u dzieci leczonych chirurgicznie średni czas powrotu do zdrowia i sprawności po zabiegu wynosił nieco ponad 10 dni. Natomiast w przypadku pacjentów, których leczono antybiotykiem, czas ten był krótszy i wynosił nieco więcej niż 6 dni. Naukowcy poinformowali również o tym, że według ich badań ponad 67 proc. dzieci, u których zastosowano leczenie antybiotykami, w ciągu roku od zachorowania na zapalenie wyrostka robaczkowego nie wymagało przeprowadzenia ostatecznie operacji i nie wystąpiły u nich jakieś poważne komplikacje. Dlatego tak ważne jest, aby ból brzucha jak najwcześniej był diagnozowany przez lekarza – aby móc wcześnie podjąć najlepszy rodzaj leczenia. Im wcześniej, tym większa szansa na pokonanie choroby i uniknięcie operacji.