Choć najstarsze wzmianki na temat stołecznej Pragi pochodzą z 1065 r., to król Władysław IV Waza nadał części tych dóbr prawa miejskie dopiero 10 lutego 1648 r. Wspominając to wydarzenie w niedzielę 9 lutego na placu przed praską katedrą św. Floriana i św. Michała Archanioła zorganizowano obchody rocznicowe.
Fot. Jacek KalinowskiUroczystości rozpoczął przemarsz Władysława IV z orszakiem w strojach historycznych. Odczytano fragmenty Aktu lokacji Pragi i następnie poseł Paweł Lisiecki odczytał list od prezydenta RP.
Uważam za niezwykle cenne, że prażanie doskonale znają dzieje własnej miejskiej małej ojczyzny, dbają o zachowanie jej specyfiki i o przekazywanie lokalnych tradycji następnym pokoleniom. To wspaniały przykład tego, że w realiach wielkiej metropolii, w której tyglu od wieków mieszają się »tutejsi« i »przybysze«, także również w czasach nam współczesnych, wciąż istnieje przestrzeń dająca poczucie ciągłości i zakorzenienia. Zasługuje to na docenienie, zwłaszcza tutaj w Warszawie, która doświadczyła tak dramatycznych momentów zerwania, jakie przyniosła rzeź 1794 r. i lata II wojny światowej
– napisał Andrzej Duda.
Po wystąpieniach oficjalnych rozpoczęła sie cześć artystyczna. Przed publicznością wystąpiły młode praskie talenty, a potem zespół "Praskie Małmazyje".
Głównym celem obchodów jest przypomnienie mieszkańcom, w szczególności warszawskiej Pragi, że Praga była oddzielnym od Warszawy miastem
– wskazał Sławomir Wojdat, prezes Towarzystwa Miłośników Polskiej Tradycji i Kultury, organizatora spotkania.
Dzień później, 10 lutego w kościele Matki Bożej Loretańskiej odprawiono Mszę Świętą w intencji mieszkańców Pragi.
Wydarzeniu patronował tygodnik „Idziemy”.