19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Aztekowie, Majowie, Guadalupe

Ocena: 0
6084

Samoloty z Europy lądują pod wieczór. Schodzą do lądowania nad doliną Anahauc. Leżące w dolinie miasto Meksyk wygląda jak morze światła…

Sanktuarium w Guadalupe

Położona na wysokości ponad 2000 m n.p.m. stolica Stanów Zjednoczonych Meksyku liczy 19, a może 26 milionów mieszkańców. Całkowitej pewności nie ma… Miasto jest ogromne i każda z tych liczb może być prawdziwa. Znakomita większość cudzoziemców rozpoczyna poznawanie kraju od zwiedzania stolicy. Bez względu na cel podróży i zainteresowania jest kilka „obowiązkowych punktów programu”.

Warto zacząć od placu Zocalo z imponującą katolicką katedrą i pozostałościami największej piramidy Tenotichtlanu – rytualnego centrum dawnej stolicy Azteków. W pobliżu znajduje się Pałac Narodowy, którego klatka schodowa oraz dziedziniec zostały ozdobione freskami słynnego muralisty Diego Rivery, oraz Narodowe Muzeum Antropologiczne, w interesujący sposób ukazujące historię Mezoameryki. Można się tu dowiedzieć, że Aztekowie nie byli pierwszymi ani jedynymi mieszkańcami tych ziem, a kultura Majów jest nadal żywa.

W pobliżu miasta Meksyk znajduje się sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe, do którego co roku przybywają miliony pielgrzymów z Ameryki Południowej i całego świata. Podążają śladami Juana Diego – Indianina o azteckim imieniu Cuauhtlatoatzin, czyli Mówiący Orzeł. Został on posłańcem Matki Bożej, objawiającej się w miejscu zwanym Tepeyac jako „Święta Maryja, Matka prawdziwego Boga, który jest dawcą wszelkiego życia, jest Panem nieba i ziemi”.

Kolorowy tłum wypełnia obie bazyliki, starą i nową, kościoły i kaplice znajdujące się na rozległym terenie sanktuarium. Meksykanie modlą się długo i żarliwie, intensywnie przeżywają spotkanie z Matką Bożą. Gdyby nie ruchomy chodnik zainstalowany kilka lat temu przed Jej cudownym wizerunkiem, trudno byłoby się przecisnąć przed spokojne, poważne oblicze Maryi. Dla wielu z nich przyjazd do Guadalupe to wyprawa życia, wyprawa, której nigdy już nie będą w stanie powtórzyć. Ale to podróż do Matki, która pytała ich: „Czy nie jestem tu dlatego, że jestem waszą Matką? Czy nie jesteście w fałdach mojego płaszcza? Czy nie jesteście w moim ramionach?”. Te słowa z ostatniego objawienia, główne przesłanie orędzia z Guadalupe, doskonale oddają to, co czują pielgrzymi – ufność w opiekę Matki, która przytuli, pocieszy i podpowie, co robić dalej.


Wszyscy Meksykanie to „guadalupanos” (przed bazyliką Matki Bożej)

Każdy Meksykanin (mimo że nie zawsze wierzący lub też jednocześnie z katolicyzmem wyznający wiarę swoich przodków) to „guadalupano”. Każdy jest dumny ze skromnego Indianina, którego na początku XXI wieku kanonizował św. Jan Paweł II – papież, o którym Meksykanie mówią do dziś „nuestro Papa”, czyli „nasz papież”. Sanktuarium w Guadalupe robi na każdym, pielgrzymie czy turyście, wielkie wrażenie, lecz ciekawość miejsc i ludzi nakazuje opuścić miasto Meksyk.

Dalej można wybrać drogę na północny zachód i odwiedzić piękne kolonialne miasta: Queretaro, San Miguell Allende, Dolores Hidalgo czy Guanajuato – każde z nich inne, każde na swój sposób ciekawe. Można podążyć na północ do miasta Chihuahua i stamtąd wyruszyć najsłynniejszym meksykańskim pociągiem CHEPE (Chihuahua – Pacífico) z obowiązkowym przystankiem w zjawiskowym Miedzianym Kanionie, gdzie dumni Indianie Tarahumara wiodą pełne niezgłębionych jeszcze tajemnic życie.

Można wyruszyć na południe do stanów Chiapas, Jucatan i Quintana Roo. Wtedy także na naszej drodze pojawią się niezwykłe miejsca: współczesna Oaxaca i pamiętające czasy przedhiszpańskich Zapoteków i Misteków Monte Albán; tętniące życiem miasto Majów San Cristobal de las Casas i ukryte w dżungli Bonampak, do którego trzeba przeprawiać się łodzią po rzece Usumacinta; piękna, kolorowa, karaibska Mérida i strzegące swoich tajemnic Chichen Itzá – najczęściej odwiedzana strefa archeologiczna półwyspu Jukatan.

Carlos Fuentes, słynny meksykański pisarz, o swej ojczyźnie mówił: „Ten ogromny kraj, pięciokrotnie większy od Francji, Meksyk, pragnie i kocha się jednak w tym, co małe. (…) Równoważymy ogrom ziemi i pejzaży wyczuwalnym szacunkiem i godnością, drobiazgową czułością darzymy nasze życiowe zadania”. To cała prawda o Meksyku, ale żeby się o tym przekonać, trzeba samemu, choć na chwilę, zanurzyć się w meksykańskiej rzeczywistości.


Palenque – ruiny miasta Majów

***
Materiał przygotowany we współpracy z Pallotyńskim Biurem Pielgrzymkowo-Turystycznym PEREGRINUS, ul. Skaryszewska 12, 03-802 Warszawa, tel. 22 619 15 02, 22 618 67 23, 22 618 68 51 www.bp.ecclesia.org.pl

Tamara Sobolska
fot. Tamara Sobolska,
Justyna Zerrouk
Idziemy nr 47 (530), 22 listopada 2015 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1, 16. 18-21. 24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter