19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Co nas łączy, a co dzieli

Ocena: 0
890

Koniec października to dla katolików czas przygotowania do uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego, a dla protestantów Święto Reformacji. Jakie są podobieństwa i różnice w naszej wierze i tradycjach?

fot. ks. Paweł Kłys

Wprowadzenie na urząd nowego superintendenta Kościoła ewangelicko-reformowanego

Dokładnie rok temu podano informację, która lotem błyskawicy rozeszła się po mediach i zaniepokoiła wielu ludzi wierzących: synod Kościoła luterańskiego zdecydował o wyświęcaniu kobiet na księży. Jedni mówili: to nowe otwarcie, Kościół postępowy; praktyczne, a nie tylko teoretyczne równouprawnienie. Inni zauważali, że to niezgodne z Biblią, bo Jezus, ustanawiając kapłaństwo, wybrał tylko mężczyzn; że to żadna postępowość, tylko pójście pod prąd Tradycji Kościoła. Kto ma rację?

 


SAKRAMENT CZY URZĄD?

Luteranie, a szerzej ujmując Kościoły protestanckie, nie mają święceń kapłańskich. Nie chodziło zatem o sakrament, tylko o urząd, który sprawuje się na określonych zasadach, w określonym miejscu i czasie. Z urzędem wiążą się pewne przywileje i obowiązki: prowadzenie nabożeństw, przewodzenie diecezji (superintendent/biskup) czy parafii (proboszcz, wikariusz) oraz administrowanie dobrami diecezji lub parafii.

W niektórych wspólnotach protestanckich wprost nie mówi się o kapłaństwie, ale jedynie o urzędzie duchownego. Nie funkcjonuje w nich słowo kapłan; duchownego nazywa się pastorem czy wielebnym.

W Kościele rzymskokatolickim istnieje sakrament kapłaństwa, który może przyjąć jedynie niekwestionowany mężczyzna. Kapłanem zostaje nie do emerytury, a nawet nie do śmierci, ale na wieki. Wraz z sakramentem przyjmuje obowiązki i przywileje z niego wynikające. Może – podobnie jak duchowny protestancki – pełnić pewne urzędy, ale pierwszym i najważniejszym zadaniem księdza jest sprawowanie sakramentów świętych i głoszenie Słowa Bożego.

Skąd więc to oburzenie na informację o ordynowaniu kobiet na duchownych – bo tak powinno się o tym mówić? Stąd, że kalkę katolickiego pojmowania kapłaństwa nakładamy na Kościoły protestanckie, które całkowicie inaczej postrzegają u siebie urząd pastora – duchownego.

 


SKUTKI REFORMACJI

31 października 1517 r. to szczególna data w historii Kościoła, gdyż właśnie tego dnia w jego ciele powstała rana, która do dziś co jakiś czas krwawi. W tym dniu mnich augustiański ks. dr Marcin Luter przybił na drzwiach kościoła zamkowego w Wittenberdze 95 tez, które miały stać się przyczynkiem do publicznej dysputy nad stanem teologicznym i moralnym ówczesnego Kościoła. W ślad za nim poszli kolejni reformatorzy. Zapoczątkowana w Niemczech reformacja rozeszła się po całej Europie, znajdując coraz to nowych zwolenników. W historii możemy wyróżnić czterech „ojców” reformacji. Są to: Marcin Luter (1517) – luteranizm (Kościół ewangelicko-augsburski), król Anglii Henryk VIII (1534) – anglikanizm (Kościół anglikański), Jan Kalwin i Ulrich Zwingli (1536) – kalwinizm (Kościół ewangelicko-reformowany), a także Miguel Servet i Faust Socyn (1562) – antytrynitaryzm (bracia polscy – arianie).

Reformatorzy postawili sobie za cel powrót do źródła, którym jest Biblia, odrzucając całą Tradycję Kościoła bądź zostawiając tylko to, co było potrzebne do funkcjonowania danej wspólnoty. Stąd na sztandarach reformacyjnych pojawiały się hasła: Solus Christus – Tylko Chrystus, Sola Scriputra – Tylko Pismo, Sola Gratia – Tylko Łaska.

 


KALWINIŚCI W ŁODZI

Myśl teologiczną jednego z wymienionych reformatorów, Jana Kalwina, przenieśli do Polski studenci, którzy w XVI w. podróżowali po Europie, zdobywając wiedzę na różnych uniwersytetach. Wielu studentów podejmujących naukę na Uniwersytecie w Bazylei poznawało również teologię Ulricha Zwingliego, którą dzielili się po powrocie do ojczyzny.

Główne ośrodki kalwinizmu w Polsce to: Radziejów, Kraków, Bełżyce, Kock, Lubartów, Lublin, Węgrów, Gdańsk, Leszno, Poznań, Warszawa i Łódź. – Pod koniec XVIII i na początku XIX w. Łódź stała się centrum rozwoju gospodarczego i przemysłowego, które ściągało wielu ludzi do pracy. W tym czasie niedaleko Łodzi była już kalwińska parafia w Zelowie i Kucowie. Jednak rozwój miasta i możliwość pracy sprawiały, że wielu przyjeżdżało do Łodzi po to, żeby tutaj znaleźć zatrudnienie – tłumaczy Krzysztof Bandoła, bibliotekarz Synodu Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP. Nowi mieszkańcy Łodzi obok pracy potrzebowali też miejsca do modlitwy, w ten sposób najpierw w Nowosolnej koło Łodzi, a potem w samej Łodzi powstała parafia Kościoła reformowanego, a jej pierwszym duchownym był pastor Fryderyk Jelen, administrator z Warszawy. Tak centrum Polski stało się głównym w kraju ośrodkiem ewangelików reformowanych.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter