Rocznicę 1 sierpnia w stolicy rozpoczęło poranne złożenie kwiatów pod tablicą przy ul. Filtrowej 68, upamiętniającą podpisanie przez płk. Antoniego Chruściela „Montera” rozkazu rozpoczęcia Powstania Warszawskiego. Potem uroczystości przeniosły się do Parku gen. Orlicz-Dreszera, pod pomnik Mokotów Walczący 1944, skąd ulicą Puławską przeszedł Marsz Mokotowa do obelisku Polski Walczącej na ul. Dworkowej.
W południe odbyła się uroczysta zmiana warty przed Grobem Nieznanego Żołnierza – z udziałem władz i korpusu dyplomatycznego.
Momentem kulminacyjnym była Godzina „W”. W całej stolicy i w wielu miastach całej Polski obwieściły ją syreny i bicie kościelnych dzwonów. Tysiące warszawiaków zgromadziło się przed pomnikiem Gloria Victis na Powązkach Wojskowych. Modlitwę poprowadził ks. kmdr Janusz Bąk. W uroczystości wzięli udział m.in. gromko oklaskiwani prezydent RP Andrzej Duda – jeszcze jako elekt – oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński, obecni byli premier Ewa Kopacz, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Bronisław Komorowski przewodniczył uroczystości na Cmentarzu Powstańców na Woli, gdzie potem metropolita warszawski przewodniczył wzruszającej wieczornej Mszy Świętej, którą sprawowali z nim także abp Henryk Hoser SAC oraz bp Józef Guzdek.
– Niech przykład powstańców i ten moralny kapitał na progu XXI wieku prowadzi nas w przyszłość i będzie dla nas pokrzepieniem, umocnieniem i zjednoczeniem w tym wszystkim, co nas różni. Powstańcy są żywym dowodem tego, że duch jest silniejszy od materii, a życie silniejsze od śmierci – apelował w homilii abp Hoser.
O tej samej porze na placu Piłsudskiego zgromadziły się tysiące warszawiaków – wśród nich gdzieś w tłumie byli prezydent elekt Andrzej Duda z dyrektorem MPW Janem Ołdakowskim – by pod kierunkiem Orkiestry Warszawy prowadzonej przez Andrzeja Borzyma do późnej nocy śpiewać mocne i liryczne powstańcze piosenki. A ponieważ nikt się nie zbierał do domu, „Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój” śpiewano kilka razy. Organizatorem tego wydarzenia było Muzeum Powstania Warszawskiego.
Tradycyjnie 1 sierpnia rozpalono Ogień Pamięci na kopcu Powstania Warszawskiego przy ul. Bartyckiej. Będzie płonęło przez 63 dni.
Uroczystości i Msze św. odbywały się też w wielu innych dzielnicach stolicy i w wielu kościołach.
2 sierpnia od rana najmłodsi chętnie uczestniczyli w grze miejskiej „Barykada Starówki”, którą na Starym Mieście zorganizowała Grupa Historyczna Zgrupowanie „Radosław” we współpracy z IPN. Po południu w intencji bohaterów PW i mieszkańców stolicy harcerze modlili się w Parku Wolności przy MPW. Mszę św. sprawował bp Józef Guzdek.
– Tych, którzy w sierpniu 1944 r. stanęli do nierównej walki z okupantem, motywowała wiara. Pozostawione przez nich słowa bardzo jasno pokazują nam, jak „doświadczenie osobiste splata się nierozdzielnie z doświadczeniem miłości Ojczyzny, za którą przychodzi zapłacić najwyższą cenę, a ta cena znajduje swoją motywację i swój sens w Krzyżu Jezusa Chrystusa – mówił w homilii bp Michał Janocha.
Wiele wydarzeń odbyło się jeszcze przed oficjalnymi obchodami. Już 30 lipca prezydent Bronisław Komorowski uhonorował 22 uczestników zrywu z 1944 r. oraz odznaczył 11 osób związanych z upamiętnianiem Powstania, w tym Katarzynę Utracką, z którą wywiad niedawno prezentował tygodnik „Idziemy”.
 | Ewelina Steczkowska |
Co? Gdzie? Kiedy?
